 |
Wszystko już skończone jest między nami, Nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami
|
|
 |
Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej.
|
|
 |
Cierpię na bezsenność, a może na zimną pościel i zbyt duże łóżko... Przyjdź, zaśpiewaj mi kołysankę dwoma słowami "Dobranoc, kochanie"
|
|
 |
'Dzień dobry, proszę Pana.
Długo nie pisałam, tak chyba było najlepiej i dla mnie i dla Pana.
Pogubiłam się w mrocznych zakamarkach własnych uczuć. Przeszukiwałam wszystkie narządy w poszukiwaniu duszy, serca i rozumu. Doszłam do wniosku, że rozpłynęły się w hemoglobinie. Już nie wiem czym kieruję się podejmując swoje chore decyzje. Ale to już nieistotne, niech Pan tylko już do mnie nie pisze, to tak bardzo boli. I niech Pan nie patrzy na mnie tym pozornie łaknącym wzrokiem. Niech Pan już nie ociera swojej skóry o moją gdy marzniemy w chłodzie uczuć. I niech Pan unika miejsc, w których bywam. To może tak bardzo ułatwić mi powrót do samotnej egzystencji nienasyconej bolesnym brakiem odgłosu bicia pańskiego serca. Czy może mi Pan to obiecać? Czy obiecuje Pan, że opuści mnie aż do śmierci? Nie będzie ze mną w zdrowiu ani w chorobie? Czy obiecuje mi pan nie-miłość? Ja mogę obiecać Panu, że wtedy i tylko wtedy będę mogła próbować być szczęśliwa.'
|
|
 |
Chciałabym umieć uśmiechać się jak kiedyś...
|
|
 |
I jest pewna osoba, która "od tak" potrafi polepszyć mi humor...
|
|
 |
Wiem, boli konflikt między oczekiwaniami a rzeczywistością.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy na ciebie patrzę, dostrzegam coś nowego.
|
|
 |
zobacz, co Ty robisz z moim życiem, kurwa.
|
|
 |
- przekleństwo na s?
- samotność.
|
|
 |
A między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji.
|
|
 |
"upadłam nikt mi nie podał ręki wstałam sama silniejsza"
|
|
|
|