głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kluska91

nie jestem z nim z przyzwyczajenia. przyzwyczaiłam się go kochać.

abstracion dodano: 15 maja 2016

nie jestem z nim z przyzwyczajenia. przyzwyczaiłam się go kochać.

im  mocniej kogoś kochasz tym bardziej jesteś w stanie znienawidzić.

abstracion dodano: 15 maja 2016

im mocniej kogoś kochasz tym bardziej jesteś w stanie znienawidzić.

kiedy faceci zrozumieją  że kiedy podajemy im na talerzu swoje serce to nie po to  aby ubili je na kotlety?

abstracion dodano: 15 maja 2016

kiedy faceci zrozumieją, że kiedy podajemy im na talerzu swoje serce to nie po to, aby ubili je na kotlety?

najgorzej jest wtedy  gdy wiesz  że nie masz po co zostać  a i tak nie możesz odejść.

abstracion dodano: 15 maja 2016

najgorzej jest wtedy, gdy wiesz, że nie masz po co zostać, a i tak nie możesz odejść.

nauczyłeś mnie jak nienawidzić z miłości.

abstracion dodano: 15 maja 2016

nauczyłeś mnie jak nienawidzić z miłości.

134.  Niech choć raz nadzieja umrze w drzwiach    Zasługuje na coś więcej. Było mi z nim dobrze  ale to wszystko już było. Nie mogę tego wrócić  nie umiem cofnąć czasu. Nie chcę uczynić mojego życia żałobą i tęsknotą. To dzisiaj i to tutaj muszę zrobić krok do przodu  albo cofnąć się 10 kroków i pójść inną drogą. Tu i teraz...

malutkawwielkimswiecie dodano: 15 maja 2016

134. "Niech choć raz nadzieja umrze w drzwiach" - Zasługuje na coś więcej. Było mi z nim dobrze, ale to wszystko już było. Nie mogę tego wrócić, nie umiem cofnąć czasu. Nie chcę uczynić mojego życia żałobą i tęsknotą. To dzisiaj i to tutaj muszę zrobić krok do przodu, albo cofnąć się 10 kroków i pójść inną drogą. Tu i teraz...

Dzień 133. Żyjmy swoim życiem   to takie proste.

malutkawwielkimswiecie dodano: 14 maja 2016

Dzień 133. Żyjmy swoim życiem - to takie proste.

Dzień 128. Znowu wywiodłeś mnie gdzieś za daleko. Wierzyłam w to  w Ciebie wierzyłam   że nie rozsypiesz się znowu  że tego nie spieprzysz. Straciłam kolejny tydzień. Wiesz jak ciężko jest patrzeć jak wszyscy na około są szczęśliwi  idą do przodu. A ja już wiem  że nie będę szczęśliwa  nie z Tobą. Powinnam zrobić krok dalej. Powinnam...

malutkawwielkimswiecie dodano: 8 maja 2016

Dzień 128. Znowu wywiodłeś mnie gdzieś za daleko. Wierzyłam w to, w Ciebie wierzyłam - że nie rozsypiesz się znowu, że tego nie spieprzysz. Straciłam kolejny tydzień. Wiesz jak ciężko jest patrzeć jak wszyscy na około są szczęśliwi, idą do przodu. A ja już wiem, że nie będę szczęśliwa, nie z Tobą. Powinnam zrobić krok dalej. Powinnam...

straciłam zdrowy rozsądek  nie myślę. serce wariuje  bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam  unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach  najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób  cały czas coś nucę  podskakuję z radości. niebiański stan  który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie  Skarbie. pokazałeś mi drogę  szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie  w ludzi  w świat. udowodniłeś  że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody  pokonać całe zło. no chodź do mnie  przytul się   proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka  usłyszeć Twój słodki śmiech  usnąć w Twoich ramionach  być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc   już na zawsze.

waniilia dodano: 3 maja 2016

straciłam zdrowy rozsądek, nie myślę. serce wariuje, bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam, unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach, najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób, cały czas coś nucę, podskakuję z radości. niebiański stan, który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie, Skarbie. pokazałeś mi drogę, szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie, w ludzi, w świat. udowodniłeś, że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody, pokonać całe zło. no chodź do mnie, przytul się - proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka, usłyszeć Twój słodki śmiech, usnąć w Twoich ramionach, być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc - już na zawsze.

mówiłeś  że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać  przybiec z podkulonym ogonem  błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany  zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania  uciekać przed wyzwiskami  bać się jutra. nie mieć przyjaciół  być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni  tygodnie  miesiące  lata. przestać być sobą. och  jak bardzo się myliłeś. mimo bólu  przepłakanych nocy  Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów  tryliona wylanych łez   moja ucieczka była ostateczna.

waniilia dodano: 3 maja 2016

mówiłeś, że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać, przybiec z podkulonym ogonem, błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany, zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania, uciekać przed wyzwiskami, bać się jutra. nie mieć przyjaciół, być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata. przestać być sobą. och, jak bardzo się myliłeś. mimo bólu, przepłakanych nocy, Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów, tryliona wylanych łez - moja ucieczka była ostateczna.

jeśli chcesz  opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna  z lampką wina i papierosem w dłoni  a moje myśli krzyczały głośno   ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki  a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie  dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni  pogłaskaniem po włosach  pocałunkiem w czoło   swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki  tylko proszę   bądź.

waniilia dodano: 3 maja 2016

jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.

Dzień 122. Gdy pozwalasz by ktoś Cię skrzywdził najpierw przez przypadek  za drugim razem przez wiarę w to  że jeszcze może być dobrze  ale za trzecim razem to już jest głupota...

malutkawwielkimswiecie dodano: 2 maja 2016

Dzień 122. Gdy pozwalasz by ktoś Cię skrzywdził najpierw przez przypadek, za drugim razem przez wiarę w to, że jeszcze może być dobrze, ale za trzecim razem to już jest głupota...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć