 |
|
brudne nasze uczucia,
dłonie pokaleczone słowem.
|
|
 |
|
to już bez znaczenia. zrobiliśmy co
chcieliśmy lub co było nam łatwiej uczynić.
|
|
 |
|
gdyby nie było nie odeszłoby.
|
|
 |
|
Tracimy zasięg. Kochanie to koniec
|
|
 |
|
nigdy nie mamy pewności, że osoba którą mamy przed oczami pojawi się przed nimi ponownie. nie mamy pewności, że słowa które zostawiamy na później będą miały okazje wylać się z nas. nie mamy pewności, że zapach który działa jak narkotyk jeszcze kiedyś dotrze do naszych zmysłów. niewiadomą jest to co ześle na nas los - pamiętaj o tym.
|
|
 |
|
w jego ramionach czułam się tak niewinnie. uważał, że jestem małą istotką, którą trzeba chronić przed złem. w każdym słodkim pocałunku czułam miłość płynącą od niego i spokój, którego było mi trzeba po ostatnich, trudnych przeżyciach.
|
|
 |
|
To nie jest laska na jedna imprezę, ja chce się z nią zestarzeć
|
|
 |
|
Ja kocham Ciebie, Ty kochasz ją. Pierdole taki układ.
|
|
 |
|
Wmawiasz sobie, że gdyby teraz tu był, to byś mu nie wybaczyła, że nigdy już przenigdy nic cię nie będzie łączyć z tym człowiekiem. Mówisz, że nie spojrzysz mu już nigdy w oczy i że nie obchodzi cię co u niego, ale jestem pewna, że gdyby teraz podszedł do ciebie i przytulił cię jak kiedyś to nie minęłaby sekunda a ty znowu byłabyś jego, a wiesz dlaczego? Bo go kochasz. Niezależenie od tego co będziesz sobie wmawiać.
|
|
 |
|
Jeśli mówisz, że nienawidzisz, to tak naprawdę nigdy nie kochałaś.
|
|
 |
|
Ja cię nie zostawiłam, zdecydowałam się pójść inną drogą. Tą cięższą.
|
|
|
|