 |
uważam, ze historie w naszym życiu się nie kończą, bo przecież nawet gdy jakieś ktoś zamiera, jego energia daje życie innym. / i.need.you
|
|
 |
Paznokciami jadę po ścianie, dźwięk jest straszny... Ale lubię się torturować. / i.need.you
|
|
 |
na brzuchu, na boku. na plecach. sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni
|
|
 |
Wiem, że zakończenie jest początkiem czegoś nowego. Mimo to dla mnie każde jest smutne. / i.need.you
|
|
 |
Ufam. Tylko ostrożniej, bardziej czujniej niż mam w zwyczaju.
|
|
 |
Wszystko ok. Trochę brakuję mi twojego głosu i koloru twoich oczu. Trochę też brakuję tego, że zawsze gdy dzwoniłam do ciebie smutna potrafiłeś mnie pocieszyć. Trochę trudniej zasnąć bez twojego dobranoc i trochę ciężej przeżyć dzień bez twojego smsa z rana. Trochę smutniej chyba z myślą odkąd wiem, że nie myślisz o mnie i nie zależy ci czy dam radę. No i troszkę pusto bez ciebie, że nie mogę się przytulić w ciężkich chwilach jak ta właśnie. I choć powinnam zapomnieć to jednak patrzę jak układasz sobie życie i dajesz radę z łatwością. Ale ok, wszystko w porządku / i.need.you
|
|
 |
Masz swoje zadanie? Dzisiaj to podstawa,
Bo nie jest najważniejszy hajs i zabawa.
Trzeba bronić swego by nie utonąć w tłumie,
Nikt nie chce być szarakiem- doskonale to rozumiem.
|
|
 |
Trzeba być twardym by przejść przez to bagno,
Które ty nazywasz rzeczywistością szarą.
Nie da się samarą rozwiązać pewnych spraw,
Kiedyś zobaczysz ile jesteś wart
I jak potrzebny w życiu jest każdemu fart.
|
|
 |
Pomimo niepowodzeń, które spotykam na drodze,
To nie godzę się z losem i do przodu pędzę,
Pchając jakoś nędzę i zdobywając wiedzę.
Ona fundamentem, który Ci pomoże,
Zrozumieć to gówno od samych korzeni,
Choć pusto w kieszeni,
Jak Odyseusz płynę do swojej Itaki,
Nie zważając nigdy na wrogów ataki.
|
|
 |
Rozwiewam dziś plotki, nie słodki jak idiotki,
Żyje własnym życiem, nie wnikam w innych związki!
Mam swoje sprawy, problemy, obowiązki.
|
|
 |
znowu jesteśmy razem
więc możemy umrzeć
oboje
bo jak żyć to tylko we dwoje
i chuj z tym czy po tej czy po tamtej stronie
więc wyciągam naboje i pakuje w skronie
znowu będziemy razem
na zawsze oboje...
|
|
 |
dla mnie świat się zatrzymał mimo ze się kreci ziemia
Odkąd niema Cie ze mną chmury przykryły słonce
mimo ze lato gorące to ja czuje tutaj chłód, lód w sercu
Mimo ze biegnę czuje jakbym stał w tym samym miejscu
samotny pośród ulic jak cień w dolinie mgieł
Krzyczę do ciebie zza światów może teraz słyszysz mnie
i tez czujesz to co ja i tez chciała byś cos zmienić
Ale dzisiaj znów upadam i już nie chce w to wierzyć
mam już dość naszych przeżyć
Zamykam drzwi za sobą bo ten rozdział jest zamknięty
a miedzy nami dawno niema miejsca na sentymenty.
|
|
|
|