 |
Sto tysięcy planów na jutro, mam jeden plan
Brak planu, łapię chwilę, żyje tu nie gdzieś tam
W świecie oczekiwań i roszczeń życie jest proste
Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną
To wieczna niespodzianka w życiu nie ma nic na pewno
Dystans, liczbą nie dam się gnębić
Mam sto tysięcy marzeń chcę je spełnić
Pędzę do miejsc, które chciałbym zobaczyć
Sto tysięcy zachodów słońca, w które chcę się gapić
Sto tysięcy dni nieskończonego szczęścia
Ja i ona cały mój wszechświat
|
|
 |
Więcej pokus niż czasu by po nie sięgnąć
Więcej grzechów niż sumienie zmieści na pewno
Wiem jedno, nie wiem ile przede mną jeszcze
Diabeł krzyczy do ucha a anioł szepcze
I kogo słuchać by pomysły były mądrzejsze
Jak dbać o czystość ducha
Gdy życiem chce się bawić w najlepsze
Więcej marzeń niż czasu by je spełnić
Więcej namiętności niż serce może zmieścić
|
|
 |
|
Bezradność , kiedy oddech staje tylko na myśl o nim . | dz
|
|
 |
Wydaję mi się, że pojęcie "miłość" w ostatnich wiekach bardzo się zmieniło. Dziś żyje sobie gdzieś daleko, w ukryciu przed całym złem i obserwuję co się stało z dzisiejszym człowiekiem. Czasami jeszcze dotknie kogoś, kto na nią zasługuję, kto potrafi kochać i patrzy jeszcze oczami duszy. Rzadko się to zdarza. / i.need.you
|
|
 |
Wróć i nie odchodź. Ile można przeżywać koniec jednej miłości? / i.need.you
|
|
 |
Zabrałeś serce, życie, nadzieję, szczęście i miłość. Chcesz coś jeszcze? / i.need.you
|
|
 |
Czy jest jeszcze jakiś sposób bym znów mogła być w twoich ramionach? / i.need.you
|
|
 |
Trzeba przetrwać dzisiaj, w nadziei o lepsze jutro / i.need.you
|
|
 |
Wzdychanie nigdy nie jest bezpodstawne / i.need.you
|
|
 |
Koniec zabawy, zakończyć trzeba ten chory układ / i.need.you
|
|
|
|