 |
dobra . niszcz , zabijaj , poniżaj , baw się uczuciami , dalej . ale najpierw powiedz , czym sobie na to zasłużyłam ? chciałabym w przyszłości , uniknąć takich sytuacji , więc uzasadnienie byłoby mile widziane .
|
|
 |
Wymienił mnie na nią , bo ładniej się uśmiecha , ma klasę i w szpilkach nie chodzi jak kaleka .
|
|
 |
Czasem po prostu w jednej chwili, ot tak, tracimy wszelką wiarę w siebie. Tracimy wiarę w to, że cokolwiek może się nam udać. Właśnie czasem tylko ta jedna chwila uświadamia nam, że jesteśmy nikim. Najprawdopodobniej dzieje się to wtedy, gdy jesteśmy już tak blisko uwierzenia w własne siły, postrzeżenia siebie i wszystkiego : "jednak nie jest aż tak źle" i zaakceptowania siebie, takim jakim się jest. A jednak, jedna chwila burzy wszystko. W mgnieniu oka rozsypuje się nasza "piramida", którą wcześniej "pokładaliśmy". I zaczyna się wszystko od nowa. Akceptacja samego siebie nie jest łatwa, dlatego zajmuje to dużo czasu, cennego nam czasu.../zelkowa
|
|
 |
i nie będzie żadnej miłości, zauroczeń będzie tylko czysta wódka !
|
|
 |
|
nie zaczniesz nowego rozdziału, nie kończąc starego.
|
|
 |
|
Opanowałam do perfekcji ten sztuczny usmiech kiedy mijamy sie na ulicy,te rzucane niby od niechcenia 'czesc' tak zeby nie zadrzał mi głos,ten obojetny wzrok...wszystko zebys tylko nie pomyslał ze cos jest nie tak.Całe moje zycie sie zjebało ale nie musisz o tym wiedzieć.Jestes ostatnia osoba która obarczałabym swoimi problemami..
|
|
|
|