 |
Wieczór.. plaża.. zachód słońca.. cichy szum morza.. On i ja… okej okej koniec z tymi nierealnymi marzeniami.
|
|
 |
Najpiękniejsze są początki miłosnej gry Gdy za szybko czas ucieka nie wystarcza chwil Tak i z nami właśnie było, Lecz cudowne dni Już niestety sie skończyły, tak musiało być/ karmmel
|
|
 |
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei. / [ zozolandia ]
|
|
 |
Słuchając deszczu stukającego o parapet chciała wyjść z domu i uciec.. uciec stamtąd. Z tego miejsca którego tak nienawidziła.
|
|
 |
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości.
|
|
 |
5 przykazań miłości : pisz , dzwoń , kochaj , tęsknij i nie zdradzaj . kapujesz ?
|
|
 |
Po wypiciu kolejnego kakao nałożyła słuchawki na uszy i poszła na plac zabaw. Bawiło się tam tyle dzieci. Tyle małych osóbek które jeszcze nic nie wiedziało o życiu. Usiadła na huśtawce gdzie zawsze siadała z Nim. Patrząc na te malutkie uśmiechnięte twarzyczki rozmyślała o swej młodości. O tym okresie w swym życiu gdzie niczym się nie przejmowała. Gdzie jeszcze nie wiedziała że miłość tak boli.
|
|
 |
kocham te historie które układam przed snem, wraz ze łzami w oczach
|
|
 |
Najbardziej boje się tego, że już nigdy sie nie zobaczymy ; (
|
|
 |
to już mineło ten klimat ten luz , wspaniali ludzie nie powrócą już .
|
|
 |
Łzy to nie wstyd, lecz oznaka, że Ci na czymś bardzo zależy.
|
|
 |
chce, żeby ją kochał, żeby za nią latał, żeby dzwonił, przychodził pod dom żeby robił sceny zazdrości i żeby chciał pójść za nią choćby do piekła. a ona będzie dla niego raz zła, a raz dobra.
|
|
|
|