 |
Popełniasz błędy. Jesteś tylko człowiekiem, to prawda. Ale żałuj, że je popełniłeś, przepraszaj, obiecaj poprawę. Ale niech to nie będą tylko słowa- realizuj swoje postanowienia. Szukaj właściwiej drogi, miej gorsze dni, bądź zły i mów mi o tym, wypominaj mi to, czego nie powinnam powiedzieć, krzycz, trzaskaj drzwiami, płacz... Ale nie rezygnuj ze mnie. Nigdy. / bezimienni
|
|
 |
moje życie zaczyna być jak anal... wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy...
|
|
 |
Po prostu mnie przytul, nie dlatego, że jest mi źle, że jestem zmęczona, że wszystko jakby działo się przeciw mnie... Po prostu mnie przytul, bo jestem kobietą i Ciebie potrzebuję tak po prostu, zwyczajnie, po ludzku..
|
|
 |
Poznajesz nowych przyjaciół, ale starasz się nie zapominać o starych. Podróżujesz w nowe, przepiękne miejsca, jednak wciąż masz to jedno wyjątkowe, które nazywasz domem. Patrzysz, jak ludzie wokół ciebie się zmieniają, a ty czujesz się wciąż tą samą osobą. W którymś momencie zaczynasz rozumieć, że przeszłość pozostanie przeszłością, wspomnień nie da się zastąpić innymi, a gdy ktoś nas opuszcza, nie zawsze później wraca...'
|
|
 |
nieważne co mówisz i jak postępujesz, już zawsze będziesz należał do niej. / smacker_
|
|
 |
milczę, bo nie chcę go znowu w to wciągać. bezpieczniej będzie, jeśli zachowam ten dystans. bo doskonale znam ten ból, kiedy ktoś mocno jest, a potem nagle znika. / smacker_
|
|
 |
rozbierz mnie z mojej moralności, pozbaw poczucia winy, usuń z mojego serca wahanie, lub pokochaj taką, jaką jestem. / smacker_
|
|
 |
gdy spytają, czy się znamy, odpowiadaj to samo co ja, że jesteśmy mniej więcej na "cześć" i niech nie wiedzą, że za siebie oddalibyśmy wszystko. / smacker_
|
|
 |
i chyba nie zaprzeczysz, jeśli stwierdzę, że mogłabym cię mieć, gdybym tylko jakoś konkretniej się postarała. gdybym napisała, zaczepiła, poprosiła o spotkanie. a potem sprawiłabym, że oszalejesz na moim punkcie. ale to tak nie działa kotek, to nie ja mam się starać. / smacker_
|
|
 |
wiedział, jak kocham tę piosenkę. wiedział, że mogłam słuchać jej całymi dniami. nie potrzebowałam tam perkusji, zajebistego wokalu, nic. tylko ciche brzmienie gitary i ta melodia. i zagrał to celowo, wiem. nie wiem czy chciał sprawić mi ból, przyjemność, czy przeprosić na swój sposób. wiem tylko, że gdy po otwarciu oczu po ostatnim takcie spojrzał prosto na mnie.jak kiedyś. jak zawsze. / smacker_
|
|
 |
nie myśl, że nie wiem jak patrzysz, kiedy to właśnie z nim siedzę tuż pod sceną, kiedy to do mnie uśmiecha się grając, bo w moich oczach czyta nuty. smacker_
|
|
|
|