|
venflonowa.moblo.pl
nie kochana. nic Ci nie da pociągnięcie mnie z bara. no może jedynie tyle że miałaś okazje otrzeć się o czystą zajebistość.
|
|
|
nie, kochana. nic Ci nie da pociągnięcie mnie z bara. no może jedynie tyle , że miałaś okazje otrzeć się o czystą zajebistość.
|
|
|
It's like we talked about,you control this world.Let the pain go,let the hurt go,let the guilt go.What you are imagining right now,that world you control.That place can be as real as any pain.
|
|
|
Możemy zaprzeczać istnieniu naszych aniołów. Wmawiać sobie, że ich nie ma, jednak one i tak sie ujawniaja w dziwnych miescach i w dziwnych chwilach. Mogą przemawiać ustami każdej z wymyślonych przez nas postaci, zmuszone będą krzyczeć, prowokując nas, wyzywając do walki...
|
|
|
człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy juz nie bedzie taki sam
|
|
|
Alkohol leje się strumieniami, przewracamy szklanki, butelki, uderzamy w stoły, skaczemy, tańczymy, szeroko się do siebie uśmiechamy, i rozdajemy sobie pełno całusów, bo się kochamy, jednak gdyby muzyka grała ciszej, nie mielibyśmy sobie zbyt dużo do powiedzenia.
|
|
|
a wiesz ile razy klikałam podwójnie na twoje imię widniejące na liście gadu-gadu, otwierając nowe okno rozmowy ? ale nie stać było mnie nawet na zwykłe "hej" . a wiesz ile razy wybierałam twój numer telefonu ? ale zawsze zdążyłam nacisnąć czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem .. a wiesz .. zresztą skąd możesz wiedzieć skoro milczysz .
|
|
|
Popełniasz błędy. Jesteś tylko człowiekiem, to prawda. Ale żałuj, że je popełniłeś, przepraszaj, obiecaj poprawę. Ale niech to nie będą tylko słowa- realizuj swoje postanowienia. Szukaj właściwiej drogi, miej gorsze dni, bądź zły i mów mi o tym, wypominaj mi to, czego nie powinnam powiedzieć, krzycz, trzaskaj drzwiami, płacz... Ale nie rezygnuj ze mnie. Nigdy. / bezimienni
|
|
|
moje życie zaczyna być jak anal... wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy...
|
|
|
Chciałabym kiedyś obudzić się obok Ciebie z innego powodu niż to, że wczoraj razem piliśmy.
|
|
|
obyś chuju wdepnął w LEGO na bosaka.
|
|
|
każdy chłopak, którego znam, ma jedną podstawową wadę - nie jest Tobą
|
|
|
Wyciągnij jeszcze raz rękę po moje serce, a przypalę Ci ją aż do kości, jednym z tych różowych papierosów z których tak się śmiejesz.
|
|
|
|