 |
Czasami jest tak, że spotkasz kogoś przez przypadek i
ledwie muśniesz go dłonią, a potem o tym jednym
krótkim dotyku nie możesz zapomnieć i czujesz na
opuszkach palców tęsknotę taką, jaką byś czuł całym
ciałem, więc przypominasz sobie tę sekundę na
dziesiątki sposobów, w myślach odtwarzasz ten krótki
gest po wielokroć, zupełnie jakby to były zastygłe kadry
w filmach animowanych, którym suma martwych punktów
nadaje życie.
|
|
 |
Jakaś część ciebie wciąż we mnie żyje. Nawet gdybyś ty
odszedł, ta część by została. Tkwisz we mnie. Jestem
twoim odbiciem, ty jesteś moim, żadne z nas nie może
już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwić. Są nie do usprawiedliwienia. Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina. ”
|
|
 |
“ Przecież wiesz, że masz przy sobie najlepszą osobę na świecie. Możesz WSZYSTKO ”
|
|
 |
“ Mogę gubić się z Tobą w obcym mieście, kłócić się o 3 w nocy na przystanku. Mogę też leżeć z Tobą na kanapie w naszym mieszkaniu. Z Tobą mogę wszystko, a bez Ciebie nic. ”
|
|
 |
Władać możemy tylko sumą wspólnych chwil.
|
|
 |
Powiedz, że czujesz jak ja, widzisz to podobnie, w uśmiechniętym tłumie nie czujesz się swobodnie.
|
|
 |
obraziłam się na świat
nie mieszkam tam gdzie
dawniej od miesiąca
mym domem jest lodówka
lubię jeść więc mało jest
miejsc gdzie mogłabym
czuć się szczęśliwsza
|
|
 |
z uśmiechem patrzy w lustro
Boga się nie wstydzi
gdy do celu zmierza
po trupach swych bliźnich
|
|
 |
W łazience prowokujesz torsje
i twoje serce
zwraca na posadzkę
chłodną - podniecenie,
całą czułość,uwielbienie.
Bulimiczne serce
zwraca na posadzkę
całą moją miłość....
myjesz palce...
|
|
 |
W nadgarstkach tyka puls
nie podtrzymuj mi na siłę powiek
Daj spać!
|
|
 |
Będę podpalać się na placach stolic
Skakać z wież kościelnych na anteny
Będę się głodzić aż do śmierci z głodu
Będę ofiary składać z ciała
Kruszyć duszę
|
|
|
|