głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika klaudiuusz

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.

underwater dodano: 25 lipca 2014

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

Każdy normalny człowiek ma ochotę   choć raz w życiu   zabić własnego ojca. Ja tę normalność poszerzyłem w ten sposób  że miałem ochotę go zabić parę tysięcy razy. On mnie   setki tysięcy razy. Matka jego   przynajmniej raz w tygodniu. On matkę   codziennie. Byliśmy bardzo kochającą się rodziną. Najzwyczajniejszą w świecie rodziną potworów. Starzy wprawdzie niechętnie dopuszczali do siebie myśl  że są potworami  i dziwili się  skąd się wziął taki potwór jak ja  ale to typowe. Wszystkie potwory świata dziwią się swoim potwornym potomkom.

underwater dodano: 25 lipca 2014

Każdy normalny człowiek ma ochotę - choć raz w życiu - zabić własnego ojca. Ja tę normalność poszerzyłem w ten sposób, że miałem ochotę go zabić parę tysięcy razy. On mnie - setki tysięcy razy. Matka jego - przynajmniej raz w tygodniu. On matkę - codziennie. Byliśmy bardzo kochającą się rodziną. Najzwyczajniejszą w świecie rodziną potworów. Starzy wprawdzie niechętnie dopuszczali do siebie myśl, że są potworami, i dziwili się, skąd się wziął taki potwór jak ja, ale to typowe. Wszystkie potwory świata dziwią się swoim potwornym potomkom.

Myślisz   znowu się spóźnia  zaraz się obrażasz  marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka  kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie  a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha  martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka  miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas  spokojna bo szczęście porzuciła ciasne  spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama.

underwater dodano: 25 lipca 2014

Myślisz - znowu się spóźnia zaraz się obrażasz marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas spokojna bo szczęście porzuciła ciasne spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama.

People   are not   rain   or   snow  or autumn   leaves     they   do not   look   beautiful   when   they  fall

underwater dodano: 25 lipca 2014

People are not rain or snow or autumn leaves; they do not look beautiful when they fall

To delikatny wstęp do czucia się najgorzej w życiu.

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

To delikatny wstęp do czucia się najgorzej w życiu.

O piątej rano nadal chciałem się zabić  nienawidziłem siebie doszczętnie

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

O piątej rano nadal chciałem się zabić; nienawidziłem siebie doszczętnie

to strasznie zabawne wymyślać historyjki na swój temat  pakować je w jakieś absurdalne szczegóły i komuś sprzedawać.

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

to strasznie zabawne wymyślać historyjki na swój temat, pakować je w jakieś absurdalne szczegóły i komuś sprzedawać.

Co mnie denerwuje? Nadęcie. Roszczeniowość. Celebrowanie. Włażenie do dupy prominentom. Pisanie esejów na zadany temat. Brak poczucia humoru. Brak lekkości.

underwater dodano: 25 lipca 2014

Co mnie denerwuje? Nadęcie. Roszczeniowość. Celebrowanie. Włażenie do dupy prominentom. Pisanie esejów na zadany temat. Brak poczucia humoru. Brak lekkości.

Byłam rozkojarzona i zablokowana  otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam  ale w końcu zawsze natrafiałam na mur  na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta  który zdradził mi swój sekret  bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur  rozwal go kopniakiem.

underwater dodano: 25 lipca 2014

Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.

Czuję  że coś nas łączy. Czuję  że coś nas wspólnie wkurwia.

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś nas wspólnie wkurwia.

czasami może zapłaczemy nad tym  że to skończyło się tak  a nie inaczej  że nie byliśmy w stanie wymyśleć żadnego happy endu

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

czasami może zapłaczemy nad tym, że to skończyło się tak, a nie inaczej, że nie byliśmy w stanie wymyśleć żadnego happy endu

wiedziałem o niej wszystko  a ona i tak była doskonała.

dzrzefko dodano: 25 lipca 2014

wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć