 |
|
siedziała na balkonie i patrzała się w niebo, wiatr bawił się jej włosami. myślała o nim ♥
|
|
 |
|
bólowi trzeba pozwolić się uwolnić. bez sensu wolimy się uśmiechać, udawając radość.
|
|
 |
|
mimo wszystko, przejdę obok Ciebie obojętnie. jak gdyby nic.
|
|
 |
|
stałam przed lustrem z suszarką do włosów i zaczęłam uśmiechać się sama do siebie. zawsze tak się zachowuję po spotkaniu z nim ♥
|
|
 |
|
nie lubię być wredna, ale trzeba sobie jakoś radzić.
|
|
 |
|
Imię: Miłość. Nazwisko: Wielka. Miejsce urodzenia: Nasze pierwsze spotkanie w parku ♥
|
|
 |
|
Jego chciały mieć wszystkie. On chciał tylko Jej ♥
|
|
 |
|
lubię się uczyć. mogę sobie do woli o Tobie myśleć, a tak dla pozoru przed oczami trzymam zeszyt, nie wiem nawet z jakiego przedmiotu ♥
|
|
 |
|
rozum mówi, że to nie ma sensu, a serce dalej swoje ..
|
|
 |
|
za bardzo lubiłam go usprawiedliwiać, za często mu wybaczałam ..
|
|
|
|