 |
Podejdź tu, jeden buch, trzymaj to, złap do płuc, czujesz luz.
|
|
 |
Wypuszczam dym i patrzę, jakbym chciał z niego wróżyć.
|
|
 |
Tak pośrodku między 'daj bucha', a 'żyj dla mnie'.
|
|
 |
' miałeś ? zjebałeś ? to teraz spierdalaj ! ' / kwejk
|
|
 |
najtrudniej traci się coś, co dotąd powoływało nas do życia. coś, co powodowało na twarzy uśmiech. rzecz, do której się przywiązaliśmy i człowieka na którym nam zależało.
|
|
 |
I może dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
 |
Ty razem ze swoimi kumplami, często jesteście widywani na bani.
|
|
 |
Nigdy nie działaj jak ten typ typa.
|
|
 |
|
nigdy nie zastanawiałam się głębiej czym jest miłość. dla większość to cierpienie, bezsensowna chemia i strata czasu. dla tych, którzy nie poznali miłości, wydaje się ona czymś niezwykłym, cudownym, czymś na co warto czekać. a dla mnie? poznałam wiele odmian. odwzajemnioną, nieodwzajemnioną, skomplikowaną, bolesną, szczęśliwą. i wiecie co? każda nas czegoś uczy. szczęśliwa miłość dodaje skrzydeł, nieszczęśliwa uczy siły. nie można się łatwo poddawać czy załamywać, tylko dodawać sobie otuchy, szukać miłości w innych i pomagać ludziom w nią wierzyć, bo jest tego warta. / tonatyle
|
|
 |
Wzięłam głęboki oddech, wtedy czas nie miał płynąc tak szybko. Kiedy się spostrzegłam była już ciemna noc. Siedzieliśmy naprzeciw siebie, patrząc sobie w oczy. Ty paliłeś papierosa, pomimo że strasznie tego nie lubiłam, lecz wtedy było mi wszystko jedno. Liczyło się tylko to, że chociaż przez ta chwilę mogłam mieć Cie przy sobie.
|
|
 |
Ostrzegano mnie przed Tobą, ale ja naiwna nie dopuszczałam myśli, że to wszystko to prawda. Przekonałam się na własnej skórze jakim jesteś egoistycznym dupkiem zapatrzonym w czubek własnego nosa.
|
|
|
|