 |
Widziałam nagranie z ostatniej imprezy, wszyscy poruszali się w rytm muzyki w dusznym od dymu klubie. Dziewczyna z odrobinę za krótką spódniczką wylewa drinka na przystojnego, wysokiego bruneta, peszy się i usiłuję znaleźć chusteczki w torbie posyłając mu błagalne spojrzenie. On nachyla się nad nią i krzyczy coś do ucha starając się zdominować dźwięki muzyki. Kamera przesuwa się w stronę baru pokazując mnie sączącą drinka, wpatrzoną w blat. Wiem o czym wtedy myślałam, dlaczego miałam smutną minę w środku wielkiego melanżu, po raz kolejny zamiast się bawić pomyślałam na chwilę o Tobie, o Twojej nieobecności przy mnie.
|
|
 |
Nie rozumiem jak można kuźwa być takim chamem, nie mieć nawet odrobiny szacunku dla kobiety. Gdybyś mógł zapewne byś mnie nawet uderzył. Nawet nie jest tak, że czymś Cię uraziłam, po prostu powiedziałeś "Jestem chamem i jest mi z tym dobrze, mam w dupie innych".
|
|
 |
Wszystko dobre, co się u niej źle kończy.^^
|
|
 |
Moja staroświeckość objawia się tym, że wciąż szukam prawdziwej miłości, zamiast tak jak moje koleżanki zmieniać chłopaków jak rękawiczki.
|
|
 |
Uwielbiam słuchać plotek dowiaduję się tyle rzeczy o sobie o których nawet ja nie wiedziałam.
|
|
 |
Pamiętam to jak dziś, oprowadzała nas po mieście: -O tu jest ten szpital, w którym pracowałam społecznie; powiedziała, -Ty i taka praca? Coś mi się tu nie zgadza, odrzekłam. -Nie pomyślcie sobie o mnie, że jestem jakaś nie wiem, ale ćpam i starzy mnie raz przyłapali i kazali tu przychodzić. Zatrzymałam się na chwilę i spojrzałam w jej oczy, takie roześmiane, niewinne... To było rok temu, teraz regularnie piję, pali, chodzi na melanże.. ostatnio nawet straciła dziewictwo w kiblu z jakimś najaranym i pijanym gościem, ma 15 lat... Czy próbowałam ją ratować w przeciągu tego całego roku? Tak wiele razy, szkoda tylko, że nie skutecznie.
|
|
|
|