 |
Kłamstwo z dnia na dzień rośnie, jakby na drożdżach .
|
|
 |
Prawda spęłzła z twarzy dożywotnio .
|
|
 |
W Sylwestra ? Sobota jak każda inna - melanż .
|
|
 |
Zostawiłeś niedopitą herbatę w ukochanym kubku z Minnie May; zostawiłeś ulubioną bluzę, nawet na nią nie spoglądając. Rzuciłeś „to koniec” i wyszedłeś. A ja… Obiecałam sobie, że do tego nie wrócę. Nie zmarnuję na Ciebie więcej łez. Nie otulę się w koc skropiony Twoimi perfumami. Nie będę oglądać albumu, który dla mnie zrobiłeś. Nie pomyślę o iskierkach w Twoich oczach. A Ty? Zniszczyłeś wszystko, co zbudowałam. Wszystko zniszczone jedną wiadomością. Nie umiałam na nią odpowiedzieć, nie potrafiłam jej usunąć, nie chciałam tego. A ty mimo to… Przyszedłeś. Zadzwoniłeś do drzwi i czekałeś. A ja… Nie wiedziałam co zrobić. Patrzyłam na Ciebie; na to jak się zmieniłeś; na to, jak oboje się zmieniliśmy. I jak gdyby nigdy nic mnie pocałowałeś. Tak jak kiedyś. Tak, jak uwielbiałam. I…Chyba nadal uwielbiam.
|
|
 |
|
przyjaźń? kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą, bo wie, że masz problem.
|
|
 |
|
bo we trzy nigdy nie da się przyjaźnić.
|
|
 |
Jakkolwiek źle by między nami nie było, gdyby Ci zależało, nie pozwoliłbyś mi odejść.
|
|
 |
Twoje oczy moim oknem na świat :)
|
|
 |
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach.. Jego nie było już dawno.. Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, zawiłe szlaki jego ust. Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka. Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie. Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia.
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu, dzięki Tobie to podłe życie nabiera sensu.
|
|
 |
Kiedy dorośniesz odkryjesz, że stawałeś w obronie kłamstwa, oszukiwałeś sam siebie i cierpiałeś z powodu błahostek. Jeśli staniesz się dobrym wojownikiem, nie będziesz siebie o to obwiniał, ale nie pozwolisz również, by się to powtórzyło.
|
|
 |
|
I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę .. [ dziękuję Bogu ,że mam kogoś takiego ♥ ]
|
|
|
|