 |
Wciąż jebie frajerów co chcą wejść w moje buty. /Big-A
|
|
 |
Chodź ze mną, nie pokażę ci tu śladów po kulach, najwyżej kilka oldschool'owych tagów na murach. /Małpa
|
|
 |
I dalej nie dbam o to czy się jarasz czy nie, jestem na werblach, i wciąż napierdalam jak chcę. /Małpa
|
|
 |
I chociaż miał mnie dosięgnąć nieraz gniew ulicy, znów daję hip-hop czysty jak krew dziewicy. /Małpa
|
|
 |
Chociaż nie jest jak dawniej, gdy mnie tylko zawołasz, przyjdę by po raz kolejny wnieść z tobą toast. /Małpa
|
|
 |
Kilka lat temu jechałem sentymentalnie, dziś jest inaczej choć podobno też całkiem fajnie. /Małpa
|
|
 |
Szczera prawda, szedłem, dostrzegłem, poznałem. Dupcia, buzia, cycki wszystko tak jak chciałem.
Była ideałem - mógłbym się zakochać, ale częściej niż inne latała na prochach. /Sobota
|
|
 |
Bo co to moralność? Chyba zapomniałem to rano ze stołu zgarnąć. /Sobota
|
|
 |
Musisz o nas walczyć, nie możesz się poddawać, a gdy los Ci skopie dupę, musisz umieć wstawać. /Tes
|
|
 |
Wolę nie mówić, a robić, niż mówić i stać. /Vixen
|
|
 |
A wiesz, że im więcej chwalą, tym bardziej stajesz się dumny, a unoszenie dumą prowadzi ludzi do zguby. /Vixen
|
|
 |
Za kaskę nie padnę, mam kurwa charakter! /Vixen
|
|
|
|