 |
Jebany błazen od takich trzymam się z dala. Przechyliła się szala ktoś tu za często nawalał, co? // Kaczor
|
|
 |
Po pierwsze przyjaźń, bo bez niej nijak byłoby w życiu. // Kaczor
|
|
 |
Nie jestem ładna, ale bystra, tak? Jak Cię wezmę do domu to mama będzie zła.. // Wdowa
|
|
 |
chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie ma nic, jak ja i Ty. // Pezet
|
|
 |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? // Pezet
|
|
 |
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne, naprawdę kocham Cię.. naprawdę. // Pezet
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów, że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu. // Pezet
|
|
 |
By w przyszłość bezczelnie patrzeć. Wyciągnąć środkowe palce chodź ze mną. // Eldo
|
|
 |
Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd. Chodź ze mną, by sens nadać życia krokom. // Eldo
|
|
 |
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz, nie mam odwagi mam tylko strach w oczach, nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz. Chcę Ci powiedzieć, że ZAWSZE będę Cię kochał.. // Diox
|
|
 |
ja wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej. // Diox
|
|
 |
Ten kac jest moralny, ten stan jest fatalny, ten plan, który miałem nie staje się triumfalny. // Diox
|
|
|
|