 |
I nie wiem, po co do mnie dzwonisz, jak mnie znasz. Nie odbieram. Moja duma to skurwiel, a to dostałem w genach. // Sitek
|
|
 |
Mam poprzestawiane. Kocham marihuanę. // Sitek
|
|
 |
Widzę Cię, jak przez mgłę. W sumie, i nic poza tym. // Chada
|
|
 |
Ty naprawdę myślałaś, że odezwę się jutro? Nie pisz mi sms-ów, że Ci tęskno i smutno, bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką. // Chada
|
|
 |
Gówno prawda nic z tym nie zrobisz, i chodź chciałbyś jesteś zbyt dobry. Ona teraz na zawsze odchodzi. A ty nie umiesz strzelać i nie masz broni. // Pezet
|
|
 |
Jest czwarta czterdzieści, niedziela. Starasz się jakoś myśli pozbierać // Pezet.
|
|
 |
Nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha... // Pezet
|
|
 |
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię i - kurwa mać - jest śliczna! // Pezet
|
|
 |
Chciałbym powiedzieć Jej jak bardzo Ją kocham, ale prosiła mnie bym dzisiaj nie mówił o tym. //Pezet
|
|
 |
Chciałbym pomóc Jej w nas jeszcze uwierzyć.. // Pezet
|
|
 |
Odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu. // Paluch
|
|
 |
Za przyjaźń bo bez tego nie doszedłbym nigdzie. Choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście. Z każdej sytuacji wspólnie znajdziemy wyjście // Paluch
|
|
|
|