 |
Czy kiedykolwiek przyglądałeś się parom na ulicach? Są młodzi, trzymają się za ręce, żeby się nie pozabijać. Gdy się zestarzeją, trzymają się za ręce, żeby nie upaść.
|
|
 |
"Nigdy nie zastanawiał się co z nimi będzie. Nad przyszłością rozmyśla się tylko w niepokoju oczekiwania na nieznane. Ale przychodzi chwila, kiedy przyszłość jest przeżywana z dnia na dzień. Wtedy zatraca się resztki przezorności. Nadzieje są w zasięgu ręki. człowiek zachłannie czeka każdej godziny. Czas jest kruchy, ulotny, cenny. Dość o nim pomyśleć, by go unicetwić. To właśnie nazywa się szczęściem."
|
|
 |
boję się przyzwyczajenia. Ono wszystko potrafi zabić.
|
|
 |
"Matka zdążyła wpoić mi tylko jedno - najbardziej krucha na tym świcie jest miłość. Rząd może przezwyciężyc największy kryzys, ciało pokonać najcięższe choroby, ale miłości tak trudno przetrwać. Tłumi ją brzemię czasu, choć dzieje się to bez naszej wiedzy, wbrew naszej woli. Nie znika pod wpływem nagłego gniewu, nie wygasa w jeden dzień. To byłoby zbyt piękne. Pozwala się roztrwonić przez brak uwagi i w potwornej metamorfozie przemienia się w czułość albo czystą żądzę albo współczucie i zrozumienie, albo w zwykłą przyjaźń. Wtedy ludzie udają, że nigdy nie była niczym innym. Ale właśnie w ten sposób miłość umiera."
Chantal Delsol "Wariatki"
|
|
 |
Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać Kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami
|
|
 |
tęsknię choć wiem, że nie powinnam.
|
|
 |
nie jestem obca. jestem twoja.
|
|
 |
Chciało mi się w ten wieczór muzyki. Chciałem się nią tak jakby nażreć do syta.
|
|
 |
...ale ogólnie jesteśmy szczęśliwi, że
spotkaliśmy się
i lekko lecąc,
liczymy oddechy miasta, które śpi.
12 godzin
Uchodzi z nas powietrze, zmieniamy się...
|
|
 |
znowu dziś umrę gdzieś tak
z siedem razy
w tym trzy razy pod rząd
|
|
 |
Drzewa umierają inaczej niż ludzie. Drzewa wyglądają tak, jak gdyby cieszyły się własną śmiercią. Wprawdzie potem będzie wiosna i one odkwitną znowu, ale ty wiesz, że nigdy nie można mieć pewności. No i skąd o tym mogą wiedzieć drzewa? Dla nich na pewno każda jesień jest ostatnia.
|
|
|
|