 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.
|
|
 |
|
dla mnie sytuacja jest jasna: jeśli się kocha, to trzeba walczyć.
|
|
 |
gdy czytam te stare rozmowy moje oczy robią sie takie szklane
|
|
 |
pare rzeczy zjebałam,niestety, takie zycie,okrutne
|
|
 |
i że to juz sie wiecej nie powtórzy ? no chyba śmieszni jesteście
|
|
 |
On:
bo cie ...
Ja
co
On:
kocham
Ja:
za co?
On:
za to ze jestes
i piszesz
i mnie kochasz
|
|
 |
|
rozmawiam z tobą, więc wiem co to stracony czas, dziwko .
|
|
 |
|
Za każdym razem, kiedy mnie odtrąca mam ochotę umrzeć
|
|
 |
przypomnij sobie jak było wspaniale,jak się świetnie dogadywaliśmy , przypomnij sobie te chwile w których byłeś taki szczęśliwy z mojego powodu.przypomnij sobie te wszystkie godziny w których gadaliśmy ze sobą. przypomnij sobie jak trudno było nam się rozstać. jak trudno było iść spać, bo przecież lepiej było gadać te 9 godzin niż spać. przypomnij sobie te wszystkie 'kocham Cię' , na prawdę nic dla Ciebie to nie znaczyło? na prawdę o wszystkim już zapomniałeś?
|
|
 |
nie bedę pokazywać , że świetnie sobie z tym radze skoro tak nie jest
|
|
|
|