 |
W życiu wychodzę z założenia, że wolę słuchać ciszy, niż głupiego pierdolenia.
|
|
 |
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce
|
|
 |
|
To dziwne, że wszystko zaczęło się tak banalnie, bo w tak zwyczajny sposób i przez największy przypadek trafiliśmy na siebie, a nieoczekiwanie banał przerodził się w miłość. Żadne z nas nie myślało o związkach czy o jakimkolwiek o uczuciu, chcieliśmy tylko na chwile oderwać się od problemów, a tak nagle wpadliśmy sobie w ramiona. Oboje trafiliśmy do tego miejsca przez czysty zbieg okoliczności i oboje nie sądziliśmy, że jedno spojrzenie w oczy może przerodzić się w coś więcej. Jednak gdy to spojrzenie jest spojrzeniem osób sobie przeznaczonych nie potrzebujesz niczego więcej aby wiedzieć, że znalazłaś to czego tak długo szukałaś. Teraz wiem, że miłość nie potrzebuje fanfarów, tuzina kwiatów i oprawy jak z filmów. Jeżeli masz kogoś pokochać to niezależnie od miejsca, w którym się spotkacie - pokochasz go. Miłość wiąże się z magią, nie ważne w jaki sposób wszystko się zaczęło. Miłość jest wyjątkowa, rządzi się swoimi prawami i pamiętaj, nigdy nie wiesz kiedy może Cię zaskoczyć./ napisana
|
|
 |
|
Ja chyba po prostu zawsze miałam skłonność do wybierania tych facetów, którzy nie do końca na mnie zasługiwali. Każdy, którego wybrałam jakoś mnie zranił albo miał w głowie niecne plany. Kiedy było dwóch facetów - dobry i zły - ja zawsze wybierałam tego złego. To ten zły zawsze przyciągał mnie do siebie jakąś niewidzialną siłą i nie mogłam nikomu wytłumaczyć dlaczego właśnie tak się dzieje. Często wiedziałam jak taka znajomość może się skończyć, ale mimo wszystko i tak w nią brnęłam. Ludzie mnie ostrzegają, ja robię swoje, a później płacę za błędy. Nie wiem co ze mną jest nie tak, przecież zawsze pragnęłam kogoś dobrego, kogoś kto będzie na mnie zasługiwał i zrobi wszystko żebym była najszczęśliwsza. / napisana
|
|
 |
|
Nic nie musiało się wydarzyć,wiesz?Nie musiało być tego pierwszego i ostatniego 'kocham'. Żadnych wspomnień i żadnych straconych na siebie chwil.Nawet nie musieliśmy rozmawiać wieczorami,jak i każdego ranka.Nie musieliśmy znosić się po 24h na dobę.Nie musieliśmy grać w te czułe słówka,które kompletnie nic nie znaczyły.Nie musieliśmy grać w tą całą miłość,która przeminęła tak szybko jak się zaczęła.Nie musieliśmy tego - Więc dlaczego kiedyś,chcieliśmy tylko siebie? Tak bardzo,że nie byliśmy się wstanie od siebie odciągnąć.Dlaczego tak bardzo pragnęliśmy się, ilekroć się nie układało? A mimo to z każdą chwilą siła przyciągania nas do siebie się zwiększała? Dlaczego potrzebowaliśmy się w każdym momencie,naszego życia? Dlaczego? Przecież nie musieliśmy ze sobą być.Nie musiało być 'nas'.A jednak' my' istnieliśmy,przez jakąś niepewną chwilę,która dość szybko się skończyła.Istnieliśmy,właśnie A gdzie to wszystko jest? Gdzie jest ta nasza cienka nić, która tak wiele w nas połączyła? No gdzie?
|
|
 |
Dla prawdziwego mężczyzny łzy kobiety, a w szczególności jego kobiety powinny być największą
porażką.
|
|
 |
wiem - mam trudny charakter. są dni, gdy bywam nie do wytrzymania, gdy krzyczę, wyżywam się na innych i wkurwiam cały świat. ciężko jest się ze mną porozumieć, a tym bardziej znaleźć jakikolwiek kompromis. wybrzydzam, przeklinam, jaram, i wkurwiam - takie jedno wielkie multum wszystkiego co najgorsze. a Ty? Ty jesteś pośród tego wszystkiego - i znosisz to dzielnie. słuchasz tych wszystkich narzekań, krzyków i wątów. unikasz, gdy rzucam przedmiotami, i próbujesz opanować, gdy wpadam w złość. i wiem, że Cię ranię, i denerwuję, a jedyne co mogę powiedzieć na przeprosiny to "kocham Cię" - i uwierz, że to bardzo wiele, jak na taką osobę jak ja. || kissmyshoes
|
|
 |
nie uśmiechaj się do mnie. próbuję być na Ciebie zła.
|
|
 |
Złapał ją delikatnie za ręce, wargami dotknął jej włosów. Pragnęłaby by ta chwila trwała wiecznie. Objęła jego dłonie mocniej i podniosła głowę do góry zaglądając mu głęboko w oczy. Uśmiechnęła się do niego a on odwzajemnił się jej tym samym. Zauważyła, że jego wargi zbliżają się do jej. Pocałował ją pierwszy raz. W tym momencie ona uświadomiła sobie, że coś ją z nim złączy, że zakocha się w nim tak bardzo, że nie będzie mogła tego opisać.
|
|
 |
sama nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach
|
|
 |
życie nauczyło mnie , taka jest zasada , że ważne ile razy wstajesz , nie ile upadasz
|
|
 |
"Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny niepokonanym"
|
|
|
|