 |
|
gdybyś nie był[a] fundamentem mojego świata - nigdy by się on nie zawalił. / veriolla
|
|
 |
|
japierdolejapierdolejapierdolejapierdolejapierdolejapierdole.
|
|
 |
|
straciliśmy ziomka, lecz dziecko ojca..
|
|
 |
|
mam burdel w głowie , kompletny , totalny rozpierdol. Nie wiem już co się dzieje i nawet nie wiem czy chciałabym to wiedzieć. Gdyby to wszystko nabrało barw , może dopiero wtedy doszłoby do mnie w jak wielkim bagnie właśnie jestem. Zapadam się , tracę kontrolę i nie panuję nad sobą , nad swoim zachowaniem , życiem i całą resztą , więc jak mogą być z tobą skoro nie daję rady sama ze sobą ? Kochasz mnie , kochasz , kochasz ciągle to powtarzasz a ja za każdym razem gubię się na nowo , czasami miłość nie wystarcza,nie zawsze,obawiam się że na pewno nie w tym przypadku. Jestem toksyczna,niszczę,nie chcę tego robić ale nie mogę przestać. Chcę byś był ze mną ale nie mogę Ci na to pozwolić , musisz znaleźć szczęście u boku kogoś innego , kogoś normalnego , nie chcę ale cholera muszę w końcu to zrobić , muszę odejść nie zważając na ból , nie zważając na siebie a mając na uwadze twoje dobro , muszę choć raz zachować się tak jak należy , nie mogę przecież całe życie być egoistka / nacpanaaa
|
|
 |
|
„Albo piję znów za rogiem (…). Wiem, w ten sposób nie zabije kurwa wspomnień,
ale może choć na chwilę zapomnieć się uda o niej” / Bonson
|
|
 |
|
„i krzyczę ‘weź mnie ratuj’, kiedy patrzysz w moje oczy
Ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz” / Bonson
|
|
 |
|
„I znowu wale krechę z myślą, że będzie tą ostatnią
I albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto
I rzuciłbym to dawno, rzuciłbym to tak, o,
Jak każdy z nas chociaż, to już niezłe bagno” / Bonson
|
|
 |
|
„Chciała tak bardzo, że aż zaczęła płakać, chciał tak bardzo, ale się nie odwracał.
Wiedziała, że to będzie boleć, chciała podejść jeszcze raz, ale rozum wygrał z sercem.” / Bonson
|
|
 |
|
„I już podjąłem tą decyzję: nie wracam. Wiem, że to egoistyczne. Przepraszam. Mam poprzestawiane, kocham marihuanę i kiedy wchodzę w bit, robię tak dla niej. Więc nie mów mi z kim powinienem trzymać, jak mówią „koko”, to nie chodzi o Chanel, skminiłaś?” / Chada
|
|
 |
|
„Kładąc rękę na fotografii milczał, w myślach tak jak dawniej odgarniał delikatnie
włosy z jej policzka. Na stole popielniczka, choć nigdy nie palił, petami
wypełniona jak pergamin wersami… ” / Bonson
|
|
 |
|
„to już półtora roku jesteś ze mną, brnę do przodu, ale zrobiłem może
półtora kroku, czuje strach” / B.O.K
|
|
|
|