głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kissusia

  zmienisz dla mnie status na fejsie?   tak  na 'wdowa'.

where.is.my.beatches dodano: 12 marca 2013

- zmienisz dla mnie status na fejsie? - tak, na 'wdowa'.

Jest jednym z chłopaków przez których płakałam i jedynym  do którego nie mam o to żalu.

where.is.my.beatches dodano: 12 marca 2013

Jest jednym z chłopaków przez których płakałam i jedynym, do którego nie mam o to żalu.

To ona pierwsza wzięła go za rękę  tak naturalnie  jakby ta ręka do niej należała  a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował  jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.

where.is.my.beatches dodano: 12 marca 2013

To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka do niej należała, a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.

miły  ale niegrzeczny  ładny  ale nie piękny   opiekuńczy  ale nie pantoflarz   zabawny  ale nie żałosny  słodki  ale nie zakochany w sobie  bezpośredni  ale nie chamski   wysportowany  ale nie napakowany  wyjątkowy  ale nie przereklamowany  dobry  ale nie idealny

where.is.my.beatches dodano: 12 marca 2013

miły, ale niegrzeczny, ładny, ale nie piękny , opiekuńczy, ale nie pantoflarz , zabawny, ale nie żałosny, słodki, ale nie zakochany w sobie, bezpośredni, ale nie chamski , wysportowany, ale nie napakowany, wyjątkowy, ale nie przereklamowany, dobry, ale nie idealny

http:  www.youtube.com watch?v=3ZHwqGU7RaM

where.is.my.beatches dodano: 11 marca 2013

I wiesz chciałbym do Ciebie przyjść i wrócić.Chciałbym znów poczuć smak Twoich ust i dotknąć nagich pleców kurwa.Kiedyś bym Ci to pewnie powiedział pozwalając Ci wtulić się we mnie byś poczuła ciepło mojego ciała.Kiedyś pewnie też oddałbym Ci swoją bluzę byś tylko nie zmarzła ale dziś wiem że cały nasz związek to był tylko zmarnowany czas.Miałaś zawsze wszystko co chciałaś nigdy na Ciebie nie żałowałem niczego i chciałem się zmienić.Ty zostawiałaś mnie z dnia na dzień bo tak po prostu co..znudziłem Ci się?Teraz chcesz wrócić.Teraz to Ty chcesz walczyć o moją miłość.Może i zrobię Ci teraz przykrość i po tych słowach nie będziesz chciała mnie znać i widywać nigdy więcej ale pokochałem inną.Stanąłem dziś na pewnym gruncie i wiem czego chce.Definicja mojego szczęścia teraz jest jej imię.To Ona zmieniła moje życie na lepsze.W niej dziś mam wsparcie i jest kiedy potrzebuje jej najbardziej.Ona mnie nie zostawi w najtrudniejszych chwilach jak zrobiłaś to Ty.Kochałem Cie  przepraszam. niby inny

niby_inny dodano: 11 marca 2013

I wiesz chciałbym do Ciebie przyjść i wrócić.Chciałbym znów poczuć smak Twoich ust i dotknąć nagich pleców,kurwa.Kiedyś bym Ci to pewnie powiedział pozwalając Ci wtulić się we mnie byś poczuła ciepło mojego ciała.Kiedyś pewnie też oddałbym Ci swoją bluzę byś tylko nie zmarzła ale dziś wiem,że cały nasz związek to był tylko zmarnowany czas.Miałaś zawsze wszystko co chciałaś nigdy na Ciebie nie żałowałem niczego i chciałem się zmienić.Ty zostawiałaś mnie z dnia na dzień bo tak po prostu co..znudziłem Ci się?Teraz chcesz wrócić.Teraz to Ty chcesz walczyć o moją miłość.Może i zrobię Ci teraz przykrość i po tych słowach nie będziesz chciała mnie znać i widywać nigdy więcej ale pokochałem inną.Stanąłem dziś na pewnym gruncie i wiem czego chce.Definicja mojego szczęścia teraz jest jej imię.To Ona zmieniła moje życie-na lepsze.W niej dziś mam wsparcie i jest kiedy potrzebuje jej najbardziej.Ona mnie nie zostawi w najtrudniejszych chwilach jak zrobiłaś to Ty.Kochałem Cie, przepraszam.|niby_inny

już pół roku. pół roku od kiedy jesteś  ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani  ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty  które spędzamy na rozmowach  gdy najlepszą żarówką jest księżyc  a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem  ale celowo  są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem  ciesząc się z faktu  iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie  nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi  którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz  jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz  ja nie zapomniałam.

waniilia dodano: 11 marca 2013

już pół roku. pół roku od kiedy jesteś, ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani, ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty, które spędzamy na rozmowach, gdy najlepszą żarówką jest księżyc, a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem, ale celowo, są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo-wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem, ciesząc się z faktu, iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie, nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi, którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz, jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz, ja nie zapomniałam.

ja chcę  Ty wymagasz  ja dzwonię  Ty się rozłączasz  ja się staram  Ty olewasz  ja jestem  Ty uciekasz  ja całuję  Ty się odsuwasz  ja imprezuję  Ty mulisz  ja palę  Ty mi to wytykasz  ja piję  Ty patrzysz na mnie z pogardą  ja wydaję flotę  Ty mi jej zazdrościsz  ja altruistka  Ty egoista  ja rozmawiam  Ty milczysz  ja otwarta  Ty zamknięty  ja wybuchowa  Ty spokojny  ja dobra  Ty zły  ja Cię kocham  a Ty?

waniilia dodano: 11 marca 2013

ja chcę, Ty wymagasz, ja dzwonię, Ty się rozłączasz, ja się staram, Ty olewasz, ja jestem, Ty uciekasz, ja całuję, Ty się odsuwasz, ja imprezuję, Ty mulisz, ja palę, Ty mi to wytykasz, ja piję, Ty patrzysz na mnie z pogardą, ja wydaję flotę, Ty mi jej zazdrościsz, ja altruistka, Ty egoista, ja rozmawiam, Ty milczysz, ja otwarta, Ty zamknięty, ja wybuchowa, Ty spokojny, ja dobra, Ty zły, ja Cię kocham, a Ty?

tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne  zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną  waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi  że jestem dla Ciebie najpiękniejsza  najlepsza  najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział  że tęsknisz za mną  że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.

waniilia dodano: 11 marca 2013

tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne, zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną, waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi, że jestem dla Ciebie najpiękniejsza, najlepsza, najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział, że tęsknisz za mną, że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.

Jest poniedziałek   kolejny chujowy tydzień się rozpoczął. Biorę głęboki oddech i wchodzę za cmentarną bramę. Jest prawie pusto.. tylko nie liczni sprzątają jeszcze groby swoich bliskich. Zdejmuje kaptur i zaczynam iść prosto przed siebie  nie rozglądam się po bokach. Dochodzę do piątej alejki  a z daleka widzę szósty grób od lewej strony. Do moich oczu napływają łzy. Wpatruję się w tablicę z jego imieniem i nazwiskiem   uśmiech na jego mordeczce. Kurwa. Tak cholernie mi go brakuję.   Stary w Twoje urodziny będę świętował trochę inaczej niż zawsze.   znów mówię jak do siebie.   Wiesz kurwa dziś mija 9 miesięcy  a ja nadal się nie potrafię z tym pogodzić.   zakrywam twarz dłońmi.   Codziennie proszę Boga byś wrócił.. klękam i się modle. On mnie nie słucha i milczy.   znów wpatruję się w niemy obraz jego twarzy. Odczuwam chłód zimnego wiatru. na plecach. Szkoda tylko  że to nie jego dłoń.   Sebuś. wszystko mi się pierdoli  a Ciebie nie ma obok. Tęsknie.   niby inny

niby_inny dodano: 11 marca 2013

Jest poniedziałek - kolejny chujowy tydzień się rozpoczął. Biorę głęboki oddech i wchodzę za cmentarną bramę. Jest prawie pusto.. tylko nie liczni sprzątają jeszcze groby swoich bliskich. Zdejmuje kaptur i zaczynam iść prosto przed siebie, nie rozglądam się po bokach. Dochodzę do piątej alejki, a z daleka widzę szósty grób od lewej strony. Do moich oczu napływają łzy. Wpatruję się w tablicę z jego imieniem i nazwiskiem - uśmiech na jego mordeczce. Kurwa. Tak cholernie mi go brakuję. - Stary w Twoje urodziny będę świętował trochę inaczej niż zawsze. - znów mówię jak do siebie. - Wiesz kurwa dziś mija 9 miesięcy, a ja nadal się nie potrafię z tym pogodzić. - zakrywam twarz dłońmi. - Codziennie proszę Boga byś wrócił.. klękam i się modle. On mnie nie słucha i milczy. - znów wpatruję się w niemy obraz jego twarzy. Odczuwam chłód zimnego wiatru. na plecach. Szkoda tylko, że to nie jego dłoń. - Sebuś. wszystko mi się pierdoli, a Ciebie nie ma obok. Tęsknie. | niby_inny

Centrum miasta. Podążam przed siebie nie zwracając uwagi na mijających mnie ludzi   niektórzy na mnie dziwnie patrzą  a dziewczyny zalotnie się uśmiechają. Jakiś chłopczyk ciągnie swoją babcie za rękę do sklepu z zabawkami  a starszy Pan wyprowadza swojego pupila na poranny spacer. Znów na full w słuchawkach gra mi rap   słyszę głos KaeN'a  a w kieszeniach zaciskam mocniej pięści.   Byłeś  jesteś  będziesz bratem  zostanie w pamięci zapis..   powtarzam tekst w myślach i spuszczam głowę w dół. Przysiadam na ławce   zakrywam dłońmi twarz. Próbuję odpalić szluga  a z trzęsącej ręki znów wypada mi zapalniczka. Czuje swoją bezsilność   mam tego już dość..   niby inny

niby_inny dodano: 11 marca 2013

Centrum miasta. Podążam przed siebie nie zwracając uwagi na mijających mnie ludzi - niektórzy na mnie dziwnie patrzą, a dziewczyny zalotnie się uśmiechają. Jakiś chłopczyk ciągnie swoją babcie za rękę do sklepu z zabawkami, a starszy Pan wyprowadza swojego pupila na poranny spacer. Znów na full w słuchawkach gra mi rap - słyszę głos KaeN'a, a w kieszeniach zaciskam mocniej pięści. - Byłeś, jesteś, będziesz bratem, zostanie w pamięci zapis.. - powtarzam tekst w myślach i spuszczam głowę w dół. Przysiadam na ławce - zakrywam dłońmi twarz. Próbuję odpalić szluga, a z trzęsącej ręki znów wypada mi zapalniczka. Czuje swoją bezsilność - mam tego już dość.. | niby_inny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć