głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kissusia

mówisz  że go kochasz. a wiesz  że ma mały pieprzyk na prawym obojczyku. że nie lubi swojego głosu. że boi się ciemności. że nienawidzi samotności. że od dziecka słucha rapu. że Bob Marley jest jego idolem. że gdy się całuje odchyla głowę w lewą stronę  a większość ludzi w prawą. że uwielbia inteligentne konwersacje. że woli się przytulać niż całować. że uwielbia kiedy kobieta dominuje w związku. że chce nazwać córkę Marysia. że uwielbia chodzić po lesie ze słuchawkami w uszach. że ma pewną chorobę  którą ukrywa przed całym światem. a umiałabyś mu pomóc  gdyby źle się poczuł. gdyby znowu wydawało mu się  że rozmawia z diabłem. nie? to po co zawracasz sobie nim głowę i utrudniasz mi skomplikowaną drogę do jego serca.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

mówisz, że go kochasz. a wiesz, że ma mały pieprzyk na prawym obojczyku. że nie lubi swojego głosu. że boi się ciemności. że nienawidzi samotności. że od dziecka słucha rapu. że Bob Marley jest jego idolem. że gdy się całuje odchyla głowę w lewą stronę, a większość ludzi w prawą. że uwielbia inteligentne konwersacje. że woli się przytulać niż całować. że uwielbia kiedy kobieta dominuje w związku. że chce nazwać córkę Marysia. że uwielbia chodzić po lesie ze słuchawkami w uszach. że ma pewną chorobę, którą ukrywa przed całym światem. a umiałabyś mu pomóc, gdyby źle się poczuł. gdyby znowu wydawało mu się, że rozmawia z diabłem. nie? to po co zawracasz sobie nim głowę i utrudniasz mi skomplikowaną drogę do jego serca.

doskonale pamiętam tamten listopadowy wieczór. wszystkie bariery odeszły w niepamięć. byliśmy tylko my  zdecydowanie daleko  nad ziemią. przytuliłam się do Ciebie  niby to dlatego  że na podwórku panował ziąb  ale tak naprawdę ten gest miał ukryte sedno. niebezpiecznie zbliżyliśmy się do siebie i nasze usta subtelnie złączyły się. spłoszona spuściłam głowę  ale chwilę później wróciliśmy do tego przyjemnego zajęcia  teraz już namiętnie  z niesamowitym wyczuciem. motylki wirowały gdzieś w okolicach wątroby. miałam płytki oddech. a serce przeżywało prawdziwe wstrząsy. zdałam sobie sprawę  że to właśnie tego szukałam i tego chciałam.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

doskonale pamiętam tamten listopadowy wieczór. wszystkie bariery odeszły w niepamięć. byliśmy tylko my, zdecydowanie daleko, nad ziemią. przytuliłam się do Ciebie, niby to dlatego, że na podwórku panował ziąb, ale tak naprawdę ten gest miał ukryte sedno. niebezpiecznie zbliżyliśmy się do siebie i nasze usta subtelnie złączyły się. spłoszona spuściłam głowę, ale chwilę później wróciliśmy do tego przyjemnego zajęcia, teraz już namiętnie, z niesamowitym wyczuciem. motylki wirowały gdzieś w okolicach wątroby. miałam płytki oddech. a serce przeżywało prawdziwe wstrząsy. zdałam sobie sprawę, że to właśnie tego szukałam i tego chciałam.

dziękuję Talenciaro. :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję Talenciaro. :* do wpisu 2 kwietnia 2013
Będę w pobliżu nawet wtedy  kiedy pomyślisz  że wszystko się skończyło.

przypadkowy dodano: 2 kwietnia 2013

Będę w pobliżu nawet wtedy, kiedy pomyślisz, że wszystko się skończyło.

piękne. teksty waniilia dodał komentarz: piękne. do wpisu 2 kwietnia 2013
To się po prostu stało i koniec   to już za nami   nie będzie powrotów   nie tym razem   absolutnie. Nie było sensu dłużej tego ciągnąć   ciągnąć czegoś co niszczyło nie tylko już nas ale i wszystkich wokół. Ciągnąć czegoś co było zepsute   wypalone   co było złe   chore. Powinniśmy zrobić to już dawno  zakończyć to dużo   dużo wcześniej   zaoszczędzić sobie masy niepotrzebnych łez   niezrozumiałych słów   dołujących kłótni. Ale nie chcieliśmy tego robić   nie umieliśmy   nie potrafiliśmy   uparcie trwaliśmy w niezrozumiałym układzie  mając nadzieję że jakoś to będzie   że w końcu będzie dobrze   ale nie nie będzie. Już nigdy nie pojawisz się w tych drzwiach jako mój   już nigdy nie zasnę w twoich ramionach jako twoja i już nigdy  nigdy   przenigdy nie będziemy dla siebie. I zanim  zanim ostatni raz spojrzałeś na mnie   za nim ten cały świat wziął i się pierdolnął   zanim odszedłeś zdążyło rozpaść się moje wnętrze   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 kwietnia 2013

To się po prostu stało i koniec , to już za nami , nie będzie powrotów , nie tym razem , absolutnie. Nie było sensu dłużej tego ciągnąć , ciągnąć czegoś co niszczyło nie tylko już nas ale i wszystkich wokół. Ciągnąć czegoś co było zepsute , wypalone , co było złe , chore. Powinniśmy zrobić to już dawno ,zakończyć to dużo , dużo wcześniej , zaoszczędzić sobie masy niepotrzebnych łez , niezrozumiałych słów , dołujących kłótni. Ale nie chcieliśmy tego robić , nie umieliśmy , nie potrafiliśmy , uparcie trwaliśmy w niezrozumiałym układzie, mając nadzieję że jakoś to będzie , że w końcu będzie dobrze , ale nie nie będzie. Już nigdy nie pojawisz się w tych drzwiach jako mój , już nigdy nie zasnę w twoich ramionach jako twoja i już nigdy ,nigdy , przenigdy nie będziemy dla siebie. I zanim, zanim ostatni raz spojrzałeś na mnie , za nim ten cały świat wziął i się pierdolnął , zanim odszedłeś zdążyło rozpaść się moje wnętrze / nacpanaaa

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu   a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno  były małe   ostre i wbijały się coraz głębiej   z coraz większą siłą   niszczyły mnie   wspomnienia   każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy   rozmów   dotyków   uśmiechów   pocałunków   doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość   świadomość niezaprzeczalnej   niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty  to było straszne.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 kwietnia 2013

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu , a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno ,były małe , ostre i wbijały się coraz głębiej , z coraz większą siłą , niszczyły mnie , wspomnienia , każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy , rozmów , dotyków , uśmiechów , pocałunków , doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość , świadomość niezaprzeczalnej , niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty, to było straszne. / nacpanaaa

Zrozumiałem  że Cię kocham  kiedy uświadomiłem sobie  że chcę  aby całe moje życie było związane z Tobą. Zdałem sobie sprawę  że Cię kocham  kiedy zapomniałem która jest godzina  a w głowie miałem tylko cyfry powiązane z datą Twoich urodzin. Zauważyłem  że Cię kocham  ponieważ uprzytomniłem sobie   że jesteś jedyną osobą  którą chcę pocałować na dobranoc i budząc się zobaczyć rano. Odgadłem  że Cię kocham  gdy nie mogłem znaleźć sobie miejsca  bo tylko Ty byłaś moim domem. Spostrzegłem  że Cię kocham  kiedy zorientowałem się  że moje szczęście  to Twoje imię i nazwisko  a Twój głos to jedyna melodia którą chcę słyszeć codziennie. Pojąłem  że Cię kocham  jak tylko zacząłem wyobrażać sobie nasze dzieci z uśmiechem na ustach.

przypadkowy dodano: 1 kwietnia 2013

Zrozumiałem, że Cię kocham, kiedy uświadomiłem sobie, że chcę, aby całe moje życie było związane z Tobą. Zdałem sobie sprawę, że Cię kocham, kiedy zapomniałem która jest godzina, a w głowie miałem tylko cyfry powiązane z datą Twoich urodzin. Zauważyłem, że Cię kocham, ponieważ uprzytomniłem sobie , że jesteś jedyną osobą, którą chcę pocałować na dobranoc i budząc się zobaczyć rano. Odgadłem, że Cię kocham, gdy nie mogłem znaleźć sobie miejsca, bo tylko Ty byłaś moim domem. Spostrzegłem, że Cię kocham, kiedy zorientowałem się, że moje szczęście, to Twoje imię i nazwisko, a Twój głos to jedyna melodia którą chcę słyszeć codziennie. Pojąłem, że Cię kocham, jak tylko zacząłem wyobrażać sobie nasze dzieci z uśmiechem na ustach.

Jestem tutaj  aby dbać o Ciebie  chronić i sprawiać  by uśmiech pojawiał się na Twojej twarzy. Kiedy nie będziesz mogła zasnąć  ja będę śpiewał Ci do snu. Zabiorę Cię w środku nocy przed dom  by pokazać gwiazdy na niebie. Przytulę Cię od tyłu i powiem  że Cię kocham  cicho przy uchu  uwieczniając tą chwilę w Tobie  abyś już nigdy nie czuła się samotna. Zrobię Ci kawę  nawet jeśli dodam za dużo cukru  tylko po to  abyś delikatnie się zaśmiała. Przyczynię się do kradzieży najpiękniejszego pierścionka  aby osuszyć wszystkie łzy i nie pozwolić im spaść. Odwrócę wszystkie złe myśli  będąc przy Tobie w każdej chwili. Zrobię wszystko  co tylko zechcesz. Będę każdego wieczoru przy Tobie  jak księżyc  a w dzień zamienię się w słońce  by ogrzewać Twoje serce  gdziekolwiek pójdziesz i gdziekolwiek będziesz się znajdować.

przypadkowy dodano: 30 marca 2013

Jestem tutaj, aby dbać o Ciebie, chronić i sprawiać, by uśmiech pojawiał się na Twojej twarzy. Kiedy nie będziesz mogła zasnąć, ja będę śpiewał Ci do snu. Zabiorę Cię w środku nocy przed dom, by pokazać gwiazdy na niebie. Przytulę Cię od tyłu i powiem, że Cię kocham, cicho przy uchu, uwieczniając tą chwilę w Tobie, abyś już nigdy nie czuła się samotna. Zrobię Ci kawę, nawet jeśli dodam za dużo cukru, tylko po to, abyś delikatnie się zaśmiała. Przyczynię się do kradzieży najpiękniejszego pierścionka, aby osuszyć wszystkie łzy i nie pozwolić im spaść. Odwrócę wszystkie złe myśli, będąc przy Tobie w każdej chwili. Zrobię wszystko, co tylko zechcesz. Będę każdego wieczoru przy Tobie, jak księżyc, a w dzień zamienię się w słońce, by ogrzewać Twoje serce, gdziekolwiek pójdziesz i gdziekolwiek będziesz się znajdować.

www.ask.fm waniilia ZAPRASZAM!!!!!!!

waniilia dodano: 30 marca 2013

www.ask.fm/waniilia ZAPRASZAM!!!!!!!

dławię się przenikającą mnie tęsknotą. ze łzami w oczach spoglądam na nasze wspólne zdjęcie stojące na moim parapecie  dopijam jeżynową herbatę  w Twojej bluzie i ze łzami w oczach kładę się na łóżko. tylko kilka rzeczy przypomina mi o tym  że kiedykolwiek byłeś w tym mieszkaniu  że leżałeś w tym samym miejscu co ja  że ściany upijały się Twoim głosem  a ja siedziałam na krześle wpatrzona w czekoladowe tęczówki  uderzające mnie swoim niesamowitym blaskiem.

waniilia dodano: 30 marca 2013

dławię się przenikającą mnie tęsknotą. ze łzami w oczach spoglądam na nasze wspólne zdjęcie stojące na moim parapecie, dopijam jeżynową herbatę, w Twojej bluzie i ze łzami w oczach kładę się na łóżko. tylko kilka rzeczy przypomina mi o tym, że kiedykolwiek byłeś w tym mieszkaniu, że leżałeś w tym samym miejscu co ja, że ściany upijały się Twoim głosem, a ja siedziałam na krześle wpatrzona w czekoladowe tęczówki, uderzające mnie swoim niesamowitym blaskiem.

przy kolegach zgrywał twardziela  skurwiela bez uczuć  człowieka chorego na znieczulicę. dla mnie nie było to istotne  bo gdy byliśmy sami wszystko zmieniało się w mgnieniu oka. mówił o miłości. dużo i często. przytulał mnie jak nikt inny wcześniej. potrafił płakać. nie raz błagał mnie o przebaczenie. całował mnie tak  że motylki rozpierdalały mi żołądek. ofiarował poczucie bezpieczeństwa. mordował swoim nieziemskim uśmiechem. wtedy byłam jego księżniczką  skarbem  którego rozpieszczał najmocniej jak się dało. narkotyki? nie wymawiał przy mnie nawet tego słowa. liczyłam się tylko ja  nikt inny.

waniilia dodano: 30 marca 2013

przy kolegach zgrywał twardziela, skurwiela bez uczuć, człowieka chorego na znieczulicę. dla mnie nie było to istotne, bo gdy byliśmy sami wszystko zmieniało się w mgnieniu oka. mówił o miłości. dużo i często. przytulał mnie jak nikt inny wcześniej. potrafił płakać. nie raz błagał mnie o przebaczenie. całował mnie tak, że motylki rozpierdalały mi żołądek. ofiarował poczucie bezpieczeństwa. mordował swoim nieziemskim uśmiechem. wtedy byłam jego księżniczką, skarbem, którego rozpieszczał najmocniej jak się dało. narkotyki? nie wymawiał przy mnie nawet tego słowa. liczyłam się tylko ja, nikt inny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć