 |
|
Nie lubisz mnie podobno a w twarz mówisz co innego.
jak masz pierdolić trzy po trzy idź pierdolić się z kolegą. / ZdunO
|
|
 |
|
kocham cię zbyt mocno, żeby cokolwiek kiedykolwiek zmieniać.
|
|
 |
|
tak mocno zawikłałam się we własne myśli, tak daleko weszłam w głąb mojego serca, tak mocno zaplątałam się w milczeniu, że teraz nie ma już żadnego powrotu.
|
|
 |
|
zakrywam łzy płynące po policzku rękawem, nie patrz, kiedy przechodzisz obok bez słowa.
|
|
 |
|
nigdy nie miałam łatwo, ale tak ciężko dawno nie było.
|
|
 |
|
często dokonujemy jakiejś decyzji, nie dlatego, że tego chcemy, ale dlatego, że nie mamy żadnego wyboru. a później żałujemy, że nie mieliśmy odwagi do buntu.
|
|
 |
|
mam dość i naprawdę nie daję już rady i znowu się zgubiłam i nie potrafię się odnaleźć i jest mi zimno i duszno bo duszę się tym wszystkim duszę się Tobą duszę się nami a najbardziej duszę się sobą i źle się czuję , taka zła , cholernie zła , pusta , najgorsza , nie panuję nad tym , nie panuję już nad niczym. Ciemność , ciemność dookoła ta ciemność jest wszędzie i kruszę się w niej , kruszę jak ten pierdolony biały proch który odkąd Cię zabrakło zastępuje mi powietrze. Czuję że nie powinno mnie tu być , przesiaduję na cmentarzu patrzę w znajome tabliczki i coraz częściej dochodzę do wniosku że powinnam być już wśród tamtych bliskich / nacpanaaa
|
|
 |
|
mam cel - byle do piątku. i tak od nowa. i ciągle i od nowa, i ciągle, i od nowa aż się znudzi.
|
|
 |
|
i w końcu jestem szczęśliwa, może nie tak cholernie szczęśliwa i nie wiadomo jak bardzo, i nadal jestem zmartwiona, z problemami, może nie taka radosna, i momentami ciągle smutna, ale po prostu w końcu szczęśliwa./emilsoon
|
|
 |
|
Czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa, zamiast wymieniać spojrzenia,
zacząć wymieniać słowa, choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach,
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
|
|