 |
"w moich oczach ogień płonie, chcę go Tobie dać"
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu
Dzięki tobie to podłe życie nabiera sensu
|
|
 |
Tylko tego nauczyło Cię życie? Odchodzić?
|
|
 |
Zapytał, czy pamiętam.. Odpowiedziałam, że tak. Pamiętam te wszystkie puste miesiące, które nastąpiły później. Kiedy brnąłem przez miasto, przez ludzi, przez życie z tępym bólem czegoś, co nazywa się sercem. Kiedy najczęstszą porą dnia był smutek, a noce nie przynosiły ulgi powiekom. Kiedy bolało mnie tam w środku, aż brakowało mi tchu i dusiłam się tą miłością. Pamiętam, że gdy tak czekałam w bezsilności na Twój powrót,
w pewnej chwili to przestało być już ważne..
|
|
 |
Wydaję mi się, że jest to kwestia miłości. Im bardziej człowiek pokocha jakieś wspomnienie, tym większego znaczenia ono nabiera i tym głębiej zakleszcza się ono w sercu. A głębiej boli bardziej..
|
|
 |
-To przecież głupota, kochać kogoś, kto nas krzywdzi.
-Gorzej jest wierzyć, że ten, kto krzywdzi, jeszcze nas kocha.
|
|
 |
A ty, wiesz jakie to uczucie, przestać oczekiwać na czyjś powrót?
|
|
 |
Bałam się o Nim zapomnieć. Bałam się pustki, która nadeszłaby wraz z tym dniem, w którym postanowiłabym pogodzić się z Jego odejściem..
|
|
 |
Chcę, abyście czytając tę opowieść pamiętali o jednym. Że pomimo całego tego bólu, przeszłego, obecnego oraz tego, który jeszcze nadejdzie, dzisiaj postąpiłabym dokładnie tak samo. Że czasu, który spędziłam z tym mężczyzną, nie oddałabym za nic - z wyjątkiem tego, za co ostatecznie mogłabym Go odzyskać..
|
|
 |
Chcę żebyś znosił moje humory. Głaskał mnie po brzuchu gdy przeżywam ciężki okres. Rozumiał, że mimo iż nie powinnam jeść czekolady, czasem po prostu muszę pochłonąć całą tabliczkę. Chcę żebyś wiedział, że podoba mi się gdy zaznaczasz palcami linię moich ust zaraz przed pocałowaniem mnie. Gdy delikatnie przejeżdżasz ustami po mojej szyi aż do ucha. Chcę żebyś nadal przytulał mnie jakbym była czymś najcenniejszym. Byś uśmiechał się jak najczęściej, byś był szczęśliwy i robił to co lubisz. Byś bez pytania mnie, wpadał do mnie co rusz, nawet jeśli miałbyś spędzić ze mną tylko sekundkę. Bo ja tak naprawdę jestem uzależniona od ciebie już od dawna, tylko nie wiem jeszcze jak ci to powiedzieć.
|
|
 |
Mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą. Im więcej czasu upływa, tym bardziej jestem zakochany. Myślałem, że mocniej już nie można. Kocham Cię, kiedy się śmiejesz. Kocham Cię, kiedy się wzruszasz. Kocham Cię, kiedy jesz. Kocham Cię w soboty wieczorem, kiedy idziemy do pubu. Kocham Cię w poniedziałki rano, kiedy jesteś jeszcze śpiąca. Kocham Cię, kiedy śpiewasz do zdarcia gardła na koncertach. Kocham Cię rankiem, kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci, żeby iść do łazienki. Kocham Cię pod prysznicem. Kocham Cię nad morzem. Kocham Cię w nocy. Kocham Cię o zachodzie słońca. Kocham Cię w południe. Kocham Cię teraz.
|
|
|
|