 |
|
może nie jesteś idealny, bo masz kilka wad, ale to jak każdy facet... nie lubisz się golic ;d, jesteś czasem dziecinny, zadajesz mnóstwo bezsensownych pytań, ale przecież jesteś taki Mooj... więc jak Cię tu nie kochać ? ;*
|
|
 |
|
` i wiem że nawet gdybym Ci dała wszystko,całą siebie to nigdy w życiu nie nazwałbyś mnie dziwką !
|
|
 |
|
`` sama nie wiem kim ty dla mnie jesteś, ale wiem że cholernie Cię kocham i strasznie mi na tobie zależy!
|
|
 |
|
` i taki głupi sen może zniszczyć wszystkie marzenia. ;/
|
|
 |
|
ubiegłej nocy gwiazdy znowu ułożyły się w Twój uśmiech.
|
|
 |
|
uśmiechnął się uwodzicielsko. - jesteś taka niepoprawna. zakładasz czarny stanik pod białą bluzkę, nosisz kolorowe bransoletki do stroju galowego, na fizykę przynosisz podręczniki od matmy, a do rysowania kątów broń boże nie stosujesz kątomierza. jesteś niemożliwa. - powiedział, trafiając w samo sedno. - przeszkadza Ci to? - zapytałam niepewnie. - za to Cię kocham. - szepnął. posmutniałam. - między innymi. - dodał po czym czule zamknął mnie w swoich ramionach.
|
|
 |
|
chciałabym, żebyś obudził się w Nowy Rok totalnie skacowany ze świadomością, że za mną tęsknisz, że Ci mnie brakuje. chciałabym, żebyś przyszedł i błagał, aby wróciła. chciałabym, udawać, że wcale nie chcę do Ciebie wrócić, kręciłabym. chciałabym w końcu zarzucić Ci ramiona na szyję i oświadczyć jak zabójczo Cię kocham. puste marzenia. nierealne.
|
|
 |
|
nie rozumiem Cię, stary, po prostu.
|
|
 |
|
- co by było gdyby... -zamknij ryj! - czemu ? - nie interesuje mnie co by było gdybym go nie poznala, wyznala mu milości czy nie pocałowała go. Cieszę się z tych chwili i nie żałuje. !
|
|
 |
|
Nie dam po sobie poznać że wciąż coś do Ciebie czuje To jest tajemnica moja - i mojego serca..
|
|
|
|