 |
|
ochroń mnie, gdy znowu zapomnę co mam ♥
|
|
 |
|
popełniłam wiele błędów, lecz nie przypominam sobie, abym dopuściła się na tyle poważnego, abyś musiał w formie kary, odejść.
|
|
 |
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a Ty nadal dzwonisz . kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano.
|
|
 |
|
a gdy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciała iść sama. gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mogła być tam, gdzie mieliśmy iść razem - zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie. gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz, gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz, gdy nie będę już tak bardzo chciała Cię widzieć, gdy nie będę chciała Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć, gdy nie będziesz czuł do mnie tego już tak mocno, gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać, jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre. jeśli będę musiała się odwrócić i to co czuje zniszczyć, nie móc o tym mówić, jeśli będę musiała poczuć tak, musisz zrozumieć to będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję.
|
|
 |
|
wysyłam Ci serce. akceptuj .
|
|
 |
|
chcę jutro o wczesnym poranku zostać wybudzona z głębokiego snu przez Ciebie, słysząc krótkie 'witaj, słońce' płynące z słuchawki telefonu. chcę, żeby wraz ze wschodem odrodziło się nasze uczucie.
|
|
 |
|
zwyczajnie obawiam się, że te dwa miesiące wakacji to za krótko, żebym zdążyła zrealizować swoje wszystkie plany.
|
|
 |
|
po wiadomości o tym, że jest moim todays lovers, zapytał tylko 'jedynie todays?'.
|
|
 |
|
gdy tylko zauważa moją osobę na szkolnym korytarzu, wykrzykuje całym gardłem moje imię. każda z dziewczyn nazywająca się tak samo odwraca się mimowolnie z nadzieją, że może, a nuż, jeden z najcudowniejszych facetów w szkole zwrócił na nią uwagę. idę dalej, będąc coraz bliżej Niego. w końcu znajdę się na wyciągnięcie ramion, więc obejmuje mnie jedną ręką w talii, pytając jak minęła mi wczorajsza nauka i czy ogarnęłam materiał na pracę klasową. ludzie w dalszym ciągu mimo zaprzeczeń, uważają nas za parę. sądzą, że uległam Mu i wróciłam. a my, zwyczajnie, potrafimy przyjaźnić się po rozstaniu.
|
|
 |
|
"Moje szczęście ma niebieskie oczka i metr osiemdziesiąt wzrostu."
|
|
 |
|
"Łapie mnie za rękę, jakby chciał sprawdzić czy ciągle tu jestem. Czy zdaje sobie sprawę z tego, jak na mnie działa - ten z pozoru zwykły dotyk jego ciepłej dłoni? Czy jemu też skacze wtedy tętno?"
|
|
 |
|
"Lubie przesadzać z wypowiadaniem słowa 'kurwa'."
|
|
|
|