głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiss_me_please_x33

Otworzę sklep gdzie będę sprzedawać mózgi  naprawdę.

legacyyy dodano: 5 czerwca 2011

Otworzę sklep gdzie będę sprzedawać mózgi, naprawdę.

  Czasami miłość i przyjaźń różni się tym co coca cola od pepsi.    A czym różni się coca cola od pepsi?    Nazwą.

legacyyy dodano: 5 czerwca 2011

- Czasami miłość i przyjaźń różni się tym co coca-cola od pepsi. - A czym różni się coca-cola od pepsi? - Nazwą.

żałosny  pojebany  głupi  idiotyczny  tępy  kretynowaty  bez mózgi frajer którego kocham.

sexsiasta dodano: 5 czerwca 2011

żałosny, pojebany, głupi, idiotyczny, tępy, kretynowaty, bez mózgi frajer którego kocham.

nie byli już razem  choć często myśleli o sobie.

sexsiasta dodano: 5 czerwca 2011

nie byli już razem, choć często myśleli o sobie.

podpisane ' HAPPYLOVE ' teksty legacyyy dodał komentarz: podpisane ' HAPPYLOVE ' do wpisu 5 czerwca 2011
  wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty?   no co?   wszystko kurwa.  happylove

legacyyy dodano: 5 czerwca 2011

- wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty? - no co? - wszystko kurwa. /happylove

Cz.2   Przeszkodził mi w tym Aleksander. Jego zielone oczy patrzyły na mnie czule. Chciałam się tylko stąd wydostać  chłopak przytulił mnie  po czym odwrócił się w stronę brata.     Dlaczego jej to robisz  ona cie kocha idioto. Michał  podszedł do nastolatka  załapał go za ramię. Jak szmacianą lalką rzucił nim o ścinane. Nie mogłam wydusić z siebie słowa nie mogłam nawet krzyknąć  podbiegłam do Alexandra.     Nie martw się  wszystko w porządku.  coś było nie tak to zawsze Aleksander był tym silniejszym  to on był starszym bratem. Nie dziś. Oczy  Michała przybrały lany kolor piwa.     Wynoście się stąd  ale to już!  Jego piwne tęczówki patrzyły na nas gniewnie. Aleksander podniósł się  złapał mnie za rękę i już  wszystko znowu było takie piękne i idealne.     Siedzieliśmy przy ciepłym kominku  pijąc słodki kakao. Przysunęłam się do Aleksandra  jego ciepłe ręce objęły mnie i powoli kołysały.

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

Cz.2 Przeszkodził mi w tym Aleksander. Jego zielone oczy patrzyły na mnie czule. Chciałam się tylko stąd wydostać, chłopak przytulił mnie, po czym odwrócił się w stronę brata. -Dlaczego jej to robisz, ona cie kocha idioto. Michał, podszedł do nastolatka, załapał go za ramię. Jak szmacianą lalką rzucił nim o ścinane. Nie mogłam wydusić z siebie słowa nie mogłam nawet krzyknąć, podbiegłam do Alexandra. -Nie martw się, wszystko w porządku.- coś było nie tak to zawsze Aleksander był tym silniejszym, to on był starszym bratem. Nie dziś. Oczy Michała przybrały lany kolor piwa. -Wynoście się stąd, ale to już!- Jego piwne tęczówki patrzyły na nas gniewnie. Aleksander podniósł się, złapał mnie za rękę i już wszystko znowu było takie piękne i idealne. Siedzieliśmy przy ciepłym kominku, pijąc słodki kakao. Przysunęłam się do Aleksandra, jego ciepłe ręce objęły mnie i powoli kołysały.

Cz. 1  Jej długie ciemne włosy falowały na wietrze  niczym mgła przesłaniały jej odkryte plecy. Czerwone wydatne usta  tworzyły spoistą całość wraz z cieniem do powiek koloru brązu. Była przepiękna  jej ciemne oczy patrzyły na mnie pytająco. Kim ona była? Kim Jest? Co gorsza mój kochany  stał u jej boku  jak zahipnotyzowany.     Mich...  Jęknęłam cicho. Nie odezwał się do mnie  nawet nie spojrzał w moją stronę.     Już Pójdę.  Odezwała się do niego całując go namiętnie. Podeszła do mnie  minąwszy mnie szepnęła.  Był naprawdę świetny. Byłam w niebie. Oczy zaszły mi łzami  upadłam na kolana  jeszcze nigdy się tak nie czułam. Nic nie mogłam zrobić. Byłą ode mnie ładniejsza. Podniosłam się  z podłogi  nie patrząc na to co się dzieje wybiegłam z domu.

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

Cz. 1 Jej długie ciemne włosy falowały na wietrze, niczym mgła przesłaniały jej odkryte plecy. Czerwone wydatne usta, tworzyły spoistą całość wraz z cieniem do powiek koloru brązu. Była przepiękna, jej ciemne oczy patrzyły na mnie pytająco. Kim ona była? Kim Jest? Co gorsza mój kochany, stał u jej boku, jak zahipnotyzowany. -Mich... -Jęknęłam cicho. Nie odezwał się do mnie, nawet nie spojrzał w moją stronę. -Już Pójdę.- Odezwała się do niego całując go namiętnie. Podeszła do mnie, minąwszy mnie szepnęła.- Był naprawdę świetny. Byłam w niebie.-Oczy zaszły mi łzami, upadłam na kolana, jeszcze nigdy się tak nie czułam. Nic nie mogłam zrobić. Byłą ode mnie ładniejsza. Podniosłam się, z podłogi, nie patrząc na to co się dzieje wybiegłam z domu.

Pamiętam jak jechaliśmy nad jezioro   przesunąłeś się w moją stronę  w nawyku miałam już by się od ciebie odsunąć  moje ciało opadło na siedzenie  zawisłeś nade mną podpierając się na rękach  które znalazły się obok mojej głowy. Twój ciepły oddech pieścił moją szyje. ręka przesunęła się na moje udo a potem łydkę  jednym szybkim ruchem zarzuciłeś sobie moją nogę na biodro  nie zdejmując dłoni z mojego uda. Byłam w siódmym niebie  gdyby był to inny dzień  inne miejsce  i inny moment była bym twoja.  i need you now x33

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

Pamiętam jak jechaliśmy nad jezioro, przesunąłeś się w moją stronę, w nawyku miałam już by się od ciebie odsunąć, moje ciało opadło na siedzenie, zawisłeś nade mną podpierając się na rękach, które znalazły się obok mojej głowy. Twój ciepły oddech pieścił moją szyje. ręka przesunęła się na moje udo a potem łydkę, jednym szybkim ruchem zarzuciłeś sobie moją nogę na biodro, nie zdejmując dłoni z mojego uda. Byłam w siódmym niebie, gdyby był to inny dzień, inne miejsce, i inny moment była bym twoja./ i_need_you_now_x33

Pytając czy podoba ci się imie Kinga  nie chodziło mi o imie dla dziecka  nie bój się :   i need you now x33

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

Pytając czy podoba ci się imie Kinga, nie chodziło mi o imie dla dziecka, nie bój się :*/ i_need_you_now_x33

Jej trampki tonęły w wodzie  włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony  a łzy zmywały makijaż. Czuła się tak okropnie  taka niechciana  taka bezużyteczna. Szła przed siebie  nie wiedziała jeszcze gdzie idzie  ale wiedziała że musi to robić. Zawędrowała na cmentarz  usiadła na ławeczce obok nieznanego jej grobu  zaczęła mówić  do nagrobka  jakiejś Ewy  błagała ją by wstawiła się za nią do boga  by sprawił  żeby znowu ją pokochał  by znowu mogła się do niego przytulić  czuła się jak kretynka  bo sama w niego nie wierzyła  ale czuła się już lepiej. Nie zauważyła kiedy zrobiło się ciemno. Przerażona wstała  i otrzepała sukienkę. Cos złapało ją za rękę i mocno pociągnęło do siebie. Jej twarz wtuliła się w męski korpus  który pachniał perfumami playboya  i papierosami. Wiedziała  że to on  szukał jej. Jej ręce oplotły jego szyje  a usta złączyły się w jedno  a jednak… dziękuje ci Ewo.

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

Jej trampki tonęły w wodzie, włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony, a łzy zmywały makijaż. Czuła się tak okropnie, taka niechciana, taka bezużyteczna. Szła przed siebie, nie wiedziała jeszcze gdzie idzie, ale wiedziała że musi to robić. Zawędrowała na cmentarz, usiadła na ławeczce obok nieznanego jej grobu, zaczęła mówić, do nagrobka, jakiejś Ewy, błagała ją by wstawiła się za nią do boga, by sprawił, żeby znowu ją pokochał, by znowu mogła się do niego przytulić, czuła się jak kretynka, bo sama w niego nie wierzyła, ale czuła się już lepiej. Nie zauważyła kiedy zrobiło się ciemno. Przerażona wstała i otrzepała sukienkę. Cos złapało ją za rękę i mocno pociągnęło do siebie. Jej twarz wtuliła się w męski korpus, który pachniał perfumami playboya, i papierosami. Wiedziała, że to on, szukał jej. Jej ręce oplotły jego szyje, a usta złączyły się w jedno, a jednak… dziękuje ci Ewo.

 Usiąść na wielkim polu  gdzie nie ma drzew. Powoli położyć się na trawie  nie przejmując się robakami. Leżeć tak  patrząc w chmury  układając z nich twoje imię  i odnajdując kształt twoich ust. Pić brzoskwiniowego Tymbarka  i wierdalać czekoladę milkę. ! I z uśmiechem na ryju  czuć  że jestem zajebiście szczęśliwa. !   i need you now x33

i_need_you_now_x33 dodano: 5 czerwca 2011

`Usiąść na wielkim polu, gdzie nie ma drzew. Powoli położyć się na trawie, nie przejmując się robakami. Leżeć tak, patrząc w chmury, układając z nich twoje imię, i odnajdując kształt twoich ust. Pić brzoskwiniowego Tymbarka, i wierdalać czekoladę milkę. ! I z uśmiechem na ryju, czuć, że jestem zajebiście szczęśliwa. ! / i_need_you_now_x33

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć