 |
Niech w Polsce na legalu konopie wyrosną!
|
|
 |
śpie po tym jak dziecko i śmieje się do łez
nieszkodliwe to niż wóda zalegalizujcie, jazz! /Firma
|
|
 |
-Wytrzymasz ze mną?
-Nie wytrzymałabym bez Ciebie. /a12398
|
|
 |
Ginę, tracę siebie. Dzień za dniem coraz bardziej. Coraz mniej mnie. / i.need.you
|
|
 |
Tak. Palę papierosy, nie odmawiam alkoholu, jarają mnie tatuaże i piercing. Nie wzdrygam się na przypałowe akcje i przybijam piątkę z przyjaciółką za każdym razem gdy uda nam się zrobić lub powiedzieć coś chamskiego. Obracam się w niekoniecznie grzecznym towarzystwie, oszukuję rodziców i lubię wszystko to co złe. Lubię się głośno śmiać, nie lubię skrywać swoich nastrojów. Nie jestem niegrzeczna, tylko szczera, twój problem, ze nie przyjmujesz prawdy na klatę. I nie. Nie pasuję do Twojego wizerunku grzecznego chłopca,i nie, nie zmienisz mnie. /esperer
|
|
 |
Gwiazdy są Tylko na niebie, zamiast patrzeć na nie lepiej zobacz na siebie./nemeziiska
|
|
 |
będę siedzieć i organizować zbieg okoliczności. tylko i wyłącznie po to, żebyś nachylił się nade mną i szepnął, że jestem tą na którą czekałeś.
|
|
 |
nie kłamię mówiąc, że nie mogę żyć bez Ciebie. to nie jest kwestia tego, że mogę ale nie chcę. nie potrafię. nie wyobrażam sobie, podnieść rano powiek i nie zacząć się zastanawiać nad tym czy też już się obudziłeś. nie wyobrażam sobie, nie napisać do Ciebie smsa przypominając o moim uczuciu względem Ciebie, które czasami mnie niszczy bardziej niż najgorsze świństwo ingerujące w nasz organizm. nie umiałabym Cię spotkać na ulicy i nie podbiec po drodze prawie zwracając przepełniające mnie szczęście i nie rzucić Ci się na szyję i powiedzieć jak Cię kocham, mając świadomość że pewnie znienawidziłeś już te 2 słowa przez ich codzienny nadmiar, jak najbardziej znienawidzone przez Ciebie pomidory. nie umiałabym. nie chcę się uczyć. nie chcę zapominać. bo szczęście nie jest nam dane po to, żeby się go wyzbywać w jakiejkolwiek postaci. nawet wspomnień.
|
|
 |
,,mam pistolet dwa naboje i nas dwoje
to koniec."
|
|
 |
`Uwięziłeś mnie w pułapce bez wyjścia. Zakochałam się w Tobie , a Ty się z tego jeszcze szyderczo śmiejesz..
|
|
 |
rozum idzie z wiekiem i charakter twardnieje, albo będziesz człowiekiem albo człowieka cieniem.
|
|
 |
dzień, kiedy pocałunki zaczynają bladnąć, a każde z przytuleń zamiast rozgrzewać krew, zwyczajnie ją mrozi.nie chcesz i nie potrzebujesz trzymać jego dłoni i z dnia na dzień godzisz się ze świadomością, że mógłby trzymać ją ktoś inny. zostają resztki fascynacji i szczypta przyzwyczajenia, ale to trzyma was przy sobie jak za pomocą nici dentystycznej. a miłość? miłość była mocniejsza od taśmy izolacyjnej.
|
|
|
|