![uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam doskonale wiedząc że to nie potrwa długo że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin.
|
|
![Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz ? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas, przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi, a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami, szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz ? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu.
|
|
![Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny kiedy telefon milczy jak zaklęty bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kocha.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu, że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia, kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny, kiedy telefon milczy jak zaklęty, bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty, kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy, kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kocha.
|
|
![i to nieustanne czekanie napisze nie napisze. wchodzisz w jego okienko i myślisz ' nie to on powinien '](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
i to nieustanne czekanie, napisze, nie napisze. wchodzisz w jego okienko i myślisz ' nie, to on powinien '
|
|
![objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem wprost do ucha złożył mi deklarację tego jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi, wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia.
|
|
![Kim był dla ciebie? zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno powstrzymywała od płaczu mimo że jej oczy szkliły się. Kim był...? Był moją duszą. odparła wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie dziś nie umiała płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
![Pokochałam go zdając sobie sprawę że kiedyś może odejść zostawiając pustkę w moim sercu. Był pierwszym mężczyzną którego pokochałam licząc się z konsekwencjami rozstania. A jako jedyny został.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Pokochałam go zdając sobie sprawę, że kiedyś może odejść zostawiając pustkę w moim sercu. Był pierwszym mężczyzną, którego pokochałam licząc się z konsekwencjami rozstania. A jako jedyny został.
|
|
![Złapał ją delikatnie za ręce wargami dotknął jej włosów. Pragnęła by ta chwila trwała wiecznie. Objęła jego dłonie mocniej i podniosła głowę do góry zaglądając mu głęboko w oczy. Usmiechnęła się do niego a on odwzajemnił się jej tym samym. Zauważyła że jego wargi zbliżają się do jej. Pocałował ją pierwszy raz. W tym momencie ona uświadomiła sobie że coś ją z nim złączy że zakocha się w nim tak bardzo że nie będzie mogła tego opisać.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Złapał ją delikatnie za ręce, wargami dotknął jej włosów. Pragnęła by ta chwila trwała wiecznie. Objęła jego dłonie mocniej i podniosła głowę do góry zaglądając mu głęboko w oczy. Usmiechnęła się do niego a on odwzajemnił się jej tym samym. Zauważyła, że jego wargi zbliżają się do jej. Pocałował ją pierwszy raz. W tym momencie ona uświadomiła sobie że coś ją z nim złączy, że zakocha się w nim tak bardzo, że nie będzie mogła tego opisać.
|
|
![chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat.
|
|
![Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali że bycie razem jest ich przeznaczeniem.](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem.
|
|
![Nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć. Chciałam Ci tylko powiedzieć że tęsknię. Że kur.wa cholernie tęsknię ! ‹ 3](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
Nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć. Chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kur.wa cholernie tęsknię ! ‹ 3
|
|
![nie potrafiła opanować gwałtownego bicia serca kiedy ją dotykał. nie umiała powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem. nie potrafiła usunąć go z myśli. lubiła z nim być podobało jej się to jak się przy nim czuła uwielbiała jego milczenie i jego słowa...](http://files.moblo.pl/0/2/72/av65_27229_578732_img12900156956215.jpg) |
nie potrafiła opanować gwałtownego bicia serca,kiedy ją dotykał. nie umiała powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem. nie potrafiła usunąć go z myśli. lubiła z nim być,podobało jej się to,jak się przy nim czuła, uwielbiała jego milczenie i jego słowa...
|
|
|
|