 |
Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze, wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać.
|
|
 |
też odczuwasz paraliż jak coś nie tak jest między nami
|
|
 |
są tacy, którym z zasady ręki nie podaje
|
|
 |
czuję, jakby kończyło się coś co nie zdążyło się nawet zacząć
|
|
 |
i tak nie będziemy się więcej już znać
i tak nasze usta nie będą ze sobą już więcej grać
|
|
 |
Chciałabym jutro zostać obudzona przez Ciebie, zjeść z Tobą śniadanie i wypić dobrą kawę. Zasmakować milszej codzienności. /pierdolisz.
|
|
 |
Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.
|
|
 |
Znów się uśmiecham. Szkoda, że nie z twojego powodu.
|
|
 |
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.
|
|
 |
znów zbyt wiele uczuć spieprzyło parę spraw.
|
|
 |
mówią, że wiara czyni cuda. więc gdzie on jest skoro nas wciąż nie ma ?
|
|
 |
istnieć, żyć nawet być . ale po co ?
|
|
|
|