 |
Chciałabym wyjść z kimś na lody. LODY. Już nie piwo, nie wino, nie wódkę. Już nie imprezę. Lody. I kawę. /skrzattt
|
|
 |
- Kochanie, Ty wcale nie jesteś romantyczny. - Ja kto ? Przecież kupiłem Ci ziemniaki. / misspandora
|
|
 |
" - Miałeś nie kłamać! - Chyba mówi prawdę. - Gdyby mówił prawdę to by nam nie powiedział! - Chyba że wiedział że mu nie uwierzycie - Jack Sparrow. "
|
|
 |
większego doła nie można było złapać. sama w domu, znalazła ukojenie w muzyce. nie miała ochoty z nikim rozmawiać, gdziekolwiek wychodzić ani robić coś pożytecznego. status na gadu miała ' niewidoczny ', jednak napisał do niej kumpel " wiem, że jesteś brudasie. za 20 min będę, uszykuj się. " odpisała, że nie ma ochoty na nic. po określonym czasie przyjechał na swoim pomarańczowym bmx i bez pytania wszedł do domu, krzycząc już od holu " eee ! forever alone ?! dawaaaj blondasie ! " zaśmiała się w duchu, ale miała cały czas podkrążone oczy od płaczu. " nigdzie nie idę, spadaj. ", ale on nie zareagował. po dwóch minutach patrzenia sobie w oczy wziął ją na ręce, wyniósł z domu i biegł w stronę dużego basenu... zdziwiło ją to, że na huśtawce obok wielkiego zbiornika siedziała reszta jej przyjaciół z wielką paczką lays'ów i pepsi. była już pewna, że zawsze może liczyć na wsparcie. / historia z dzisiejszego dnia, ze mną w roli głównej, ale pisane w trzeciej osobie jakoś efektowniej wygląda.;d
|
|
 |
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
|
|
 |
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|
|
 |
To uczucie wszechogarniającej pustki, kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień. I szybko je zamykasz, oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból. A pamiętam ten czas, kiedy nie mogłam się doczekać ranka, jak biegłam do Ciebie, jak nadawałeś sens.
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
Kilogramy trufli, czekolady do tego kubek herbaty i ta cholerna walka by się pozbierać.
|
|
 |
- Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów? - Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
 |
kiedy moje serce zaczyna niespodziewanie bić szybciej i mocniej,wtedy ja zaczynam rozglądać się dokoła,bo wiem,że ono wyczuło Twoją obecność szybciej niż wszystkie moje zmysły.
|
|
 |
patrząc jak krew kapie z sufitu, wciąż nie wierzyła, że przed chwilą eksplodowało jej serce.
|
|
|
|