 |
Mijając zakochane pary przypominaj mi się chwile przeżyte z Tobą. Wszystkie postawione znaki zapytania, skradzione lizaki, serduszka na okładce zeszytu, rozmowy o wszystkim i niczym, często wypowiadane jedno i to samo zdanie. I właśnie w tedy zastanawiam się czy to co było nigdy już nie wróci.
|
|
 |
Te wszystkie dni, w których był, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
 |
zastanawia mnie fakt, czy pośród tych wszystkich zajęć, całego planu dnia - choć przez chwilę o mnie pomyślisz. czy zdarzy Ci się idąc chodnikiem zastanowić nad tym co w tm momencie robię. czy przed snem mówisz mi ciche 'dobranoc' i obracasz się na drugi bok zamykając oczy i choć przez sekudnę mając przed oczami mój obraz. chciałabym wiedzieć czy w ogóle jestem tam, w tym Twoim 'drugim' życiu.
|
|
 |
Dlaczego w tej talii kart brakuje króli ? Bo jestem feministką i żaden facet nie będzie silniejszy od królowej! / misspandora
|
|
 |
w przypadku fizyki jestem w stanie uwierzyć we wszystko co muszę. / inevitably
|
|
 |
"Jestem nieuczciwy. I możesz uczciwie liczyć na moją nieuczciwość. " / Jack Sparrow
|
|
 |
"Jeśli czekałeś na stosowną chwilę, to właśnie minęła." / Jack Sparrow
|
|
 |
- mamo, spaliłam morde na solarium! - twarz dziecko, twarz. - no dobra. i co na tą morde, balsam ? - kurwa, nigdy Cię nie wychowam. / veriolla
|
|
 |
- Zasłaniam ? - Nie. - Jaka szkoda. / misspandora
|
|
 |
za często przywiązuję się do ludzi. potrafię przyzwyczaić się do tego , że po godzinie 21 wracam autobusem z pewnym przeciętnym brunetem, który zawsze miło się uśmiecha ,i choć jest mi zupełnie obcy, gdy nie wsiada na tym samym przystanku co zawsze - jest mi jakoś dziwnie,pusto. przyzwyczaiłam się do miłej dziewczyny która pracuje w solarium, a gdy od czasu do czasu Jej nie ma - to juz całkiem inna wizyta. wchodzi się drętwo, bez żadnych uśmiechów, ani chwili rozmowy. przyzwyczajam się do ludzi na korytarzach w szkole - i uśmiecham się, gdy widzę ich na codzień. przywiązauję się do tak banalnych i prostych rzeczy. i może dla większości ludzi to głupie - ale ja wiem , że właśnie takie drobnostki tworzą Nasze codzienne życie, Nasze troski, obawy, smutki i radość. / veriolla
|
|
 |
Był to uśmiech, który można próbować naśladować, stojąc przed lustrem w łazience. Magnetyczny, rozkoszny, zdający się mówić: „Nie możecie oderwać ode mnie oczu, co?" / skrzattt
|
|
 |
Pamiętam, że nosiła klejnoty. I ładnie się ubierała. Jakby szykowała się do wyjścia. Ale nigdzie nie wychodziła. Nikt jej też nie odwiedzał. / skrzattt
|
|
|
|