 |
Każdego dnia czekam. Na uśmiech, na wiadomość, na spotkanie. Nie poddaję się, ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się, że pewnego dnia podejdziesz i powiesz, że czujesz to samo, że tęsknisz, że czegoś ci brakuje, że spróbujesz pokochać. Czekam, choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją, że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej, jakiś błysk, iskierkę, dzięki której zrozumiesz, że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić.
|
|
 |
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję.
|
|
 |
Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy.
|
|
 |
wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment .
|
|
 |
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej
|
|
 |
Powinnam powiedzieć Ci "żegnaj". Powinnam przy tym też wyrwać sobie serce i wyrzucić je gdzieś daleko, aby nie zechciało abyś znów powrócił i jeszcze raz zamieszał mi w głowie. Dopiero wtedy poczułabym się całkowicie wolna i niezależna. Już żadne uczucie nie miałoby kontroli nad moim życiem, już nie byłoby we mnie przeterminowanych spraw. Jeżeli coś trwa zbyt długo wreszcie traci swoją ważność, spójrz z nami stało się to samo. Nie możemy dłużej czekać, bo ciągle tylko przy tym umieramy. Ja umieram, tracę siły, nadzieję. Noszę w sobie pustkę i poczucie beznadziejności. To wszystko nie ma najmniejszego sensu, niepotrzebnie się tak męczymy. Popatrz, już nawet nie rozmawiamy jak kiedyś, nie potrafimy, coś znów nas blokuje. Musimy odpuścić. Musimy się pożegnać. Tylko proszę, zabierz tą miłość ode mnie kiedy w końcu na dobre odejdziesz.
|
|
 |
W życiu każdej KOBIETY nadchodzi taki czas kurs, ZE Musi zdecydować, ile ma lat i Tego juz sie trzymać.
|
|
 |
Tam gdzie rozum stawia Kröpke, Nadzieja zazwyczaj dostawia Dwie kolejne.
|
|
 |
Mezczyzna Musi zrobic Pierwszego Krok. Ja moge zrobic Tysiąc kolejnych, ale On Musi pokazać, ZE WARTO
|
|
 |
Po prostu boje sie, Ze bede sama , ZE NIE bede miała z kim porozmawiać o Tym, co mi sie wydaje. Nie, ale WSZYSTKO sprowadza sie do Leku , ZE oszaleję Albo ZE niedługo umrę.
- K. Nosowska
|
|
 |
Ale nawet w JEJ śmiechu czegoś brakowało. Nigdy nie nie wydawała sie prawdziwie Szczęśliwa; zdawało SIE, ZE zyje, nieustannie Czekając na cos innego.
- Cecelia Ahern
|
|
 |
CZASAMI TRZEBA SIE UPIC. NIE ZWYCZAJNIE, LECZ NIEMAL NA SMIERC. ABY WSZYSTKO, BY NA CHWILE MOC ODPOCZĄĆ OD MYŚLI, KTÓRE POWOLNIE NAS ZABIJAJĄ I PRZEZ CHWILE UDAWAĆ, ZE NIE ISTNIEJE ŚWIAT.
- Witam, wejdz prosze.
|
|
|
|