 |
` To,że mnie nie ma,to nie znaczy że nie kocham.To,że mnie nie ma nie znaczy,że zapomniałam.O Tobie w głowie myśli ciągle mam takie same./ PNB.
|
|
 |
` Pożycz dystans, ja często tracę nerwy . / Eldo .
|
|
 |
` Może chcę dobrze ale przynoszę ból .. / PIH.
|
|
 |
` Wystarczy gest, słowo, by zranić tak boleśnie, zniszczyć szansę, cienką nić porozumienia.
|
|
 |
` Wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty, tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście. / Grammatik.
|
|
 |
` W sumie pierdolę co przyniesie mi jutro..
|
|
 |
` Tak, tak Wiem, jestem wredna ale takiej drugiej nie znajdziesz.
|
|
 |
chce dalej iść i nie pamiętać o sentymentach. temperament masz, wiesz i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym Ciebie mieć, tylko gapie się w fotografie, już tam nie będę, bo życie nie jest filmem z happy end'em.
|
|
 |
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz.
|
|
 |
przyjdź choć na chwilę, nie mów, że nie możesz wyjść i tak nie wierzę Ci.
|
|
 |
Bądź mym ukojeniem na wszelkie zło. Trzymaj mą dłoń i nie puszczaj jej. Po prostu bądź, przyjacielu.
|
|
 |
Przez całe swoje życie uciekałam przed deszczem, śniegiem, gradem, a nawet i mgłą. Bałam się jej. Miałam wrażenie, że zdoła obezwładnić nie tylko moje ciało, ale i duszę. Wydawało mi się, że zmiażdży moją klatkę piersiową i rozszarpie serce, że odbierze mi wszystkich, których kocham. Jednak któregoś dnia nie zwróciłam uwagi na ciemne chmury, które ewidentnie zapowiadały burzę, która czekała na mnie tuż za rogiem. Najpierw panowała błoga cisza. Chłodny wiatr, a w powietrzu unosił się zapach bzu, gdy nagle pojawiły się błyskawice i grzmoty. Szarpało mną i moim sercem. Przemokłam do suchej nitki nie zdając sobie sprawy, że to był dopiero początek. Dalej miało być tylko gorzej. Miałam w końcu zrozumieć, że jestem beznadziejna, a moje życie, istnienie nie ma najmniejszego sensu, gdy nagle pojawił się on. Gorące ramiona i ciemne, przenikliwe spojrzenie, któremu można było jednak zaufać. Uwiódł mnie i uratował przed najgorszym. Przed śmiercią. Przed samobójstwem własnej duszy
|
|
|
|