 |
|
czasem mam takie dni, kiedy cholernie żałuję, że każda z nas wybrała inną drogę, chociaż przyjaźniąc się, obiecałyśmy sobie, że już zawsze będzie ona wspólna. | endoftime.
|
|
 |
|
nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia, spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.
|
|
 |
|
lubię wspominać chociaż nienawidzę wspomnień, bo to one zawsze uświadamiają mi, że kiedyś było dobrze, nawet bardzo dobrze, ale ten czas i ludzie już nigdy nie wrócą. | endoftime.
|
|
 |
|
po prostu nic nie mów, usiądź obok i bądź przy mnie zawsze, gdy będę tego potrzebować. | endoftime.
|
|
 |
|
tylko od Ciebie zależy to jak przeżyjesz swoje życie i z kim przejdziesz przez każdą, napotkaną na drodze przeszkodę. | endoftime.
|
|
 |
|
zawsze kiedy odjeżdżał z spod mojej klatki dając mi tego ostatniego całusa na pożegnanie, sztucznie się uśmiechałam, by nie rozpoznał że już zaczynam tęsknić. dopiero gdy wchodziłam do mieszkania moje oczy się szkliły, a serce nasiąkało tęsknotą za nim.
|
|
 |
|
nie jeden na tych blokach zna nieprzespane noce. tu kradniesz lub handlujesz, pożyczasz hajs na procent. CHADA.
|
|
 |
|
my tak po prostu nie możemy pogodzić się z tym co było, po raz kolejny rozdrapujemy stare blizny, tylko po to, by sprawidzć czy jeszcze naprawdę boli to wszystko tak samo. | endoftime.
|
|
 |
|
chociaż życie często pierdoli po całej lini, to mam tą świadomość, że do Nich mogę bić kiedy chcę i nieważne czy to będzie trzecia w nocy czy dwunasta w południe, to Oni będą dla mnie zawsze. | endoftime.
|
|
 |
|
ufając, ja oddaje siebie całą, a ty bierzesz pełną odpowiedzialność za każde słowo, które usłyszysz z moich ust. | endoftime.
|
|
|
|