|
Och, kochany, wsłuchaj się w swoje wyobrażenia i powiedz mi, czy warto jest psuć sobie humor niepotrzebnymi myślami...?
|
|
|
...To tak jakby nie wierzyć w siebie, a próbować komuś wmówić, że jesteś w stanie zrobić wszystko. Widzisz, tak wygląda twoja hipokryzja. Tyle że ona u ciebie działa na odwrót.
|
|
|
Hej.. Wiesz dawno nie rozmawialiśmy. Nie widzieliśmy się już cztery miesiące.. Ojej przecież to strasznie dużo jak na ludzi, którzy nie potrafili wytrzymać bez siebie tygodnia prawda.? I wiesz? Tęsknię. Na prawdę tęsknię. Nie zdawałam sobie z tego sprawy bo to uczucie gdzieś ucichło, poprzez gniew jaki miałam w sobie, poprzez Twoją zmianę, ta braterska miłość schowała się gdzieś aby mi nie przeszkadzać, nie zawadzać.. Ale to uczucie dało o sobie znać.. przypomniało się .. Wiesz jak? Przez przypadek. Odsłuchiwałam stare nagrania z dyktafonu w telefonie .. Tam znalazłam nagranie z Tobą .. wtedy gdy byliśmy jeszcze jak rodzeństwo, gdy kochaliśmy się jak brat i siostra. Kiedyś byliśmy przyjaciółmi pamiętasz jeszcze? Pamiętasz ile razem przeżyliśmy? Ile mamy wspomnień, wspólnie przeżytych chwil, wspólnie rozwiązanych problemów.. Tak cholernie jest mi przykro, ze tak bardzo się oddaliłeś, ze już nie utrzymujemy kontaktu, że przestałeś być moim braciszkiem..że już mnie nie potrzebujesz..
|
|
|
Hej, wiesz, że czasami łapię myśli do słoików, szczelnie je zamykam i nigdy ich nie wypuszczam? Lekarz powiedział, że to nie zdrowe, ale kto teraz lekarzy słucha? Wystarczy wklepać w Internet co mi jest i postawię sobie sama diagnozę. Tylko trochę boję się, że jak spytam na forum to chwilę później przyjadą po mnie na sygnale i zamkną w pokoju bez okien i klamek... więc wolę już je wypuścić. A niech sobie żyją swoim życiem i uprzykrzają moje. A jeśli będzie już naprawdę źle... to powalczę z nimi wraz z muzyką lub dobrą książką. To zawsze pomaga.
|
|
|
I zawsze mogłoby być gorzej, a narzekanie na swoje błędy jest po prostu śmieszne i... żałosne.
|
|
|
A jednak to jest cudowne. Nie nudzimy się w swoim towarzystwie, ponieważ zawsze nadchodzą takie chwile, gdy któreś z nas ma jakieś odskoki od normy. Przyciągamy się, jak dwa magnesy, które działają o bardzo wysokiej sile oddziaływania. Nasze ciała są ze sobą złączone niczym sklejone za pomocą silnego kleju. Nie potrafimy się od siebie oderwać. Umiemy się kochać, okazywać te uczucia w taki sposób, aby nikt nigdy nie miał prawa nam powiedzieć czegoś złego. Bo tak naprawdę nie ma ludzi idealnych, ale to co jest między Nami jest silnym uczuciem, które zbliża nas każdego dnia jeszcze bardziej
|
|
|
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się idealna.
|
|
|
Wyjebane mam, po co znów spinać się? Krzyż na drogę przyjacielu, bywaj zdrów, trzymaj się
|
|
|
Postanowienie noworoczne nie interesują mnie! Bo jak chcę coś w życiu osiągnąć to po co czekać cały rok na to, żeby sobie coś postanowić...? A tak to, o... codziennie sobie coś postanawiam... Chyba czas na zrobienie "listy frajera".
|
|
|
Nie znajdziesz swojego bohatera, jeśli nie będziesz w niego wierzyła. Bohaterowie nie istnieją dla wszystkich. Istnieją tylko dla tych, co wierzą w ludzkie dobro.
|
|
|
Naucz się tego skurwysyństwa. Tej pieprzonej obojętności na wszystko. Na ludzi, na ich uczucia, na to, co czują, choć nie powinni. Naucz się pozorów, jak je stwarzać, utrzymać, nie pogubić się w trakcie ich trwania. Pokaż, jak kochać fałszywie, tak starannie to udawać. Jak grać na czyichś nadziejach, marzeniach, jak skutecznie je wykreować, by tak perfekcyjnie je zniszczyć, bez poczucia winy. Zrób z siebie zimną sukę, taką, która straci wrażliwość, zapomni, czym ona jest, co to znaczy. Zabij swoje uczucia, pozbaw się ich, byś nie uległa, by nie obudziło się w Tobie poczucie winy, i abyś nie pękła, nie wycofała się. Niszcz ludzi, tak, jak ja. Bądź zła, nadludzko szydercza, inna. Naucz się, naucz się wszystkiego, całego pozerstwa, przecież ja to tak idealnie potrafię.
|
|
|
|