 |
"a dziś za późno, nie umiem tak głośno krzyczeć, żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć"
|
|
 |
"mam drzazgi w duszy, biorę to na klatę. wyciągam rękę na zgodę, zgodę ze światem"
|
|
 |
"bezradność kiedy, schodził mi na rękach.."
|
|
 |
"szkolną ławkę zmieniłem na tą z podwórka"
|
|
 |
"ja nie mówię szeptem gdy mówię kim byłem, nie wiem czy przedtem, teraz mam siłę"
|
|
 |
patrzę w twoje brązowe oczy i zapominam o całym bożym świecie..
|
|
 |
czasu nie cofniesz, to przesądzona sprawa.
|
|
 |
musisz obrać swój kierunek i dążyć do celu, ale pamiętaj, nie zawsze po trupach.
|
|
 |
moje życie, moja sprawa, moje decyzje. nie wpierdalaj się do nie swoich spraw, ok?
|
|
 |
jesteśmy stąd ziom, jesteśmy non stop.
|
|
 |
widzę go dzień w dzień a i tak mi mało. | paulysza
|
|
 |
w tym kraju sukces mierzysz ilością nieprzyjaciół. to twardy sport, parzy wszystko czego dotkniesz, tak zwana "branża" tylko czeka aż się potkniesz. mam twarde łokcie i miękkie serce, zawsze tak miałem, dziękuję Bogu za ten dar, który dostałem!
|
|
|
|