 |
nienawidzę momentów kiedy mija pierwsza połowa wakacji, a rodzice już nawijają o podręcznikach, zeszytach i innych głupotach. ludzie! wakacje się nie skończyły.
|
|
 |
był bardzo późny wieczór, narąbane szłyśmy po ulicy śpiewając stare piosenki, do których miałyśmy zajebisty sentyment. weszłyśmy na plac naszej podstawówki - to tam się zaprzyjaźniłyśmy - usiadłyśmy na stole pingpongowym i wspominałyśmy stare czasy. jednak to prawda że gimnazjum zmienienia ludzi - nas zmieniło w chuj bardzo, ze słodkich dziewczynek w zimne suki.
|
|
 |
myślicie że jak jest kasa to można wszystko? gówno prawda! przyjaźni za forsę nie dostaniesz.
|
|
 |
jest przypałowym chłopakiem, jak tylko gdzieś wyjdzie to od razu są psy albo straż miejska, napierdalałby się z każdym innym chłopakiem, kiedy idziemy gdzieś razem, a on robi coś głupiego natychmiast każę mu przestać, bo to wcale nie jest śmieszne. on, robi wtedy smutną minę, nie odzywa się do mnie, a ja patrzę na niego bez przerwy, tak słodko wygląda gdy jest obrażony..
|
|
 |
|
-weź dwie -nie no po co dwie, jedna wystarczy. -proszę cię weź dwie -nie no nie wypijemy przecież dwóch -no weź dwie na moją odpowiedzialność -no dobra, poproszę skrzynkę wódki i dwie oranżady.
|
|
 |
dlaczego wszyscy myślą, że dziewczyna musi mieć na twarzy najlepszy makijaż, chodzić tylko w spódniczkach i sukienkach, mieć tylko buty na obcasie.. wcale tak nie jest! ja nie spędzam przed lustrem pięciu godzin, rozpuszczam włosy, wbijam w dres i bluze, ubieram trampy i wychodzę. nie przejmuję się co pomyślą sobie ludzie.. i tak, zdziwicie się - jestem dziewczyną.
|
|
 |
lepiej nie wychodź w deszczu laska, bo ci ta twoja zajebista tapeta spłynie z ryja .
|
|
 |
było tyle ciężkich chwil, sytuacji po których myślałam że zaprzepaścimy te 8 wspólnie spędzonych lat, ale jednak to prawda że prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko, mam nadzieję że tak już zostanie.
|
|
 |
kiedy proszę Cię abyś przyszedł do mnie, poznał w końcu mojego ojca to mówisz, że się boisz. ja osobiście nie wiem czego, bo przecież on cię nie zabije, jednak kiedy wracam do domu o 23 najebana jak chuj, dostaję taki opierdol od mojego taty, że chce mi się płakać, ale nie dziwię mu się. sama robiłabym tak gdyby moja córka wracała do domu pijana, nie mogąc przejść przez mieszkanie do swojego pokoju i położyć się do łóżka. jednak mój tata nigdy w życiu mnie nie uderzył i wiem że tego nie zrobi, nigdy !
|
|
 |
i kocham cię, najbardziej pojebanego chłopaka jakiego spotkałam w moim życiu.
|
|
 |
był wczesny ranek, wstałam wkurwiona, bo znowu nie mogłam spać, tylko dlatego, że nie mogłam przestać o tobie myśleć. ciągle jesteś w mojej głowie, wyjdź z niej kurwa i daj mi żyć człowieku !
|
|
 |
wieczorem siedziałam w fotelu, oglądając jakiś nudny mecz Ekstraklasy, dłubiąc słonecznik i myśląc o Tobie. rodzice i babcia krzątali się po mieszkaniu, sprzątali, bo dopiero w ten sam dzień wprowadziliśmy się do nowego domu. nagle zadzwonił dzwonek do drzwi, otwarła mama. usłyszałam tylko: młoda, to do ciebie! wkurwiona wyszłam na korytarz. zobaczyłam Ciebie i mój świat od razu nabrał barw, wiedziałam, że nie będzie tak jak myślałam, że nie stracę Ciebie, przyjaciół, znajomych i najzajebistrzych chwil w moim życiu z powodu jakiejś wyprowadzki. to był najlepszy wieczór w moim życiu, na dodatek moja drużyna wygrała!
|
|
|
|