 |
nie zasługujesz nawet na jebane siema, szmato.
|
|
 |
budzę się rano z nogami na ścianie, spoglądam na telefon i czytam smsa 'siemka kochanie :* wbijamy dziś na Falę!' i od razu na twarzy pojawia mi się uśmiech. wiem że spędzę ten dzień z najlepszymi ludźmi w najlepszym miejscu w mieście!
|
|
 |
nie mogę zrozumieć czemu na świecie jest tyle krzywdy, dlaczego ludzie ranią się wzajemnie! przecież powinni się szanować.
|
|
 |
9 rano, ja siedzę przed kompem z nogami na biurku, palę papierosa i próbuję kurwa zapomnieć!
|
|
 |
ten Jego piękny uśmiech za który mogłabym oddać życie.
|
|
 |
pamiętam ten dzień kiedy siedzieliśmy u Ciebie i oglądaliśmy telewizję, wtedy znienacka powiedziałeś 'kocham cię, młoda' , serce stanęło mi miejscu. zamarłam i nie wiedziałam co powiedzieć chociaż czułam to samo. z moich ust wyszły słowa 'ja ciebie też i to w chuj mocno!' . przytuliłeś mnie i od tego momentu wiedziałam że mam wszystko, że mam kogoś kogo kocham bezgranicznie.
|
|
 |
budze sie a tu kurwa SŁONCE! yeaaa !
|
|
 |
chcę kurwa słońce, chce na basen, chce jeziora, CHCE ZAJEBISTY SIERPIEN !
|
|
 |
siedzieliśmy na boisku ,wszyscy z osiedla, pierwszy raz od kilku dni zebrali się wszyscy znajomi, co do jednego! tylko z nimi mogę śpiewać STO LAT komuś kto ma urodziny w bloku, tylko z nimi gram w zajebane gierki w kosza i tylko z nimi napierdalam salta z ławek po kilku piwach. tak. kocham to! najbardziej na świecie!
|
|
 |
drugi miesiąc wakacji zaczyna się jakże zajebiscie! codzienne wypady na tartan, fajki z chlopakami, melanże z laskami. kocham to, ale nie zapominam o nim. nie bez powodu zapierdalam wieczorem na drugi koniec miasta pomimo telefonu 'kochanie nie przychodź, jest za późno' . robię to tylko po to żeby cie pocałować, przytulić i powiedzieć to jedno 'kocham cie' . wiem że wtedy wróce do domu szczęśliwie, bez przypałów.
|
|
 |
to ,że zapomniałam o umówionym spotkaniu na dwór, nie znaczy że zapomniałam o nich. ja po prostu mam pełno znajomych, nie moge wybierać spośród nich tych najlepszych, kocham wszystkich
|
|
 |
stałam w bramie z laskami i kilkoma chłopakami, paliliśmy fajki, śmialiśmy się, gadaliśmy. po chwili zadzwonił mi telefon, odebrałam i usłyszałam tylko 'kurwa, gdzie ty jesteś?! miałaś być 10min temu, czekamy z chłopakami!' . miałam ochote odpowiedzieć że mam swoje życie i nie bede robic tego co ktoś mi każe, jednak tylko rozłączyłam sie i wróciłam do najlepszych ludzi na świecie. nie mam zamiaru czuć sie jak zamknieta w jakiejś klatce.
|
|
|
|