 |
wczoraj narzekałam na chłopaka, budzącego mnie w środku nocy rozmową telefoniczną ze swoją dziewczyną. mówił, żeby przyjechała, że ich związku nie warto tak szybko przekreślać. wtedy przykryłam głowę poduszką i w myślach kazałam mu zjeżdżać pod swój blok. teraz rozumiem, że facetom zaczyna mocniej zależeć, kiedy całkowicie coś spieprzą. nie doceniają tego, co mają, gdy jest dobrze. docenią to dopiero wtedy, kiedy to stracą. / tonatyle
|
|
 |
myślałam, że go potrzebuję. myślałam, że dzień bez niego to stracona doba. nic bardziej mylnego. / tonatyle
|
|
 |
mówią, że kobiet nie da się zrozumieć. spróbuj ogarnąć nastroje faceta, to dopiero sztuka. / tonatyle
|
|
 |
jak żyć w zgodzie z facetem? poczekaj aż przerobi się na kobietę. / tonatyle
|
|
 |
do something for me. go and fuck yourself. / tonatyle
|
|
 |
całe życie patrzyłam na innych, było mi ich szkoda, próbowałam ich wspierać i szanować pod każdym względem. teraz zaczynam rozumieć ile czasu zmarnowałam na realizację czyichś marzeń zamiast swoich. / tonatyle
|
|
 |
niektórych rzeczy nie da się zmienić. jednak jeśli chcesz wprowadzić zmiany, popracuj nad tymi, nad którymi możesz. / tonatyle
|
|
 |
jeśli czegoś nie lubisz, nie rób tego. jeśli czegoś nie chcesz, zakończ to. jeśli chcesz coś powiedzieć, powiedz. jeśli się czegoś obawiasz, przemyśl to na spokojnie. idź do przodu, realizuj pragnienia i nigdy nie bój się żyć w zgodzie ze sobą. / tonatyle
|
|
 |
tęsknota, zaprzyjaźniłam się z nią. spacerowałyśmy powoli przez życie. obie z podniesioną głową, dzielne i odważne, ale ze łzami w oczach. walczyłyśmy z otaczającym światem, niespełnioną miłością targającą naszymi sercami. straciłyśmy wiarę w lepsze jutro, wciąż oglądałyśmy się za siebie i rozpamiętywałyśmy przeszłość. ostatecznie zostawiłam ją. była smutna, ale nie zatrzymywała mnie. postanowiłam, że rozpocznę walkę o lepsze jutro, o jedyną osobę, która jest tego warta.
|
|
|
|