głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiedysnapewno

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom  bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic  w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg  które tak idealnie układały się w uśmiech  które mówiły tak wiele. Dłoni  ściskających w sobie moje  nieco mniejsze. Klatki piersiowej  ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego.   Endoftime.

endoftime dodano: 21 października 2012

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.

 Przepraszam.. rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy. Gdzie idziesz?! Przejsc sie odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam przyznałam się zraniłam skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu. To nie ma sensu usłyszałam kilka godzin później z jego ust Jest!jeśli sie kochamy a ja kocham bardzo.. próbowalam go dotknac przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal że śpię posmyrał mego policzka jak kiedyś.Otworzyłam oczy patrzył się..Trwalo to chwile gdy poczułam ze może to jeszcze nie koniec ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam..    pozorna

pozorna dodano: 20 października 2012

-Przepraszam..-rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy.-Gdzie idziesz?!-Przejsc sie-odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy,potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał,nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam,przyznałam się,zraniłam,skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu.-To nie ma sensu-usłyszałam kilka godzin później z jego ust-Jest!jeśli sie kochamy,a ja kocham bardzo..-próbowalam go dotknac,przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal,że śpię posmyrał mego policzka,jak kiedyś.Otworzyłam oczy,patrzył się..Trwalo to chwile,gdy poczułam,ze może to jeszcze nie koniec,ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek,ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam.. || pozorna

  Tamten nie może jej kochać tak jak on  nie może jej wielbić w taki sposób  nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.

endoftime dodano: 19 października 2012

* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.

Podobno nie można mieć wszystkiego  tego czego pragnie się najbardziej  ale mając Ciebie mam wrażenie  że jednak mam wszystko to  co chciałam mieć od zawsze.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 października 2012

Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.

Nie wiem.. naprawdę nie wiem.. jade do niego teraz na weekend.. i co.. mam tak po prostu oznajmić..Nie tak to sobie wyobrażałam.. jeden nieświadomy bład a może zmienić caly przebieg..Ogolnie mam wrażenie że to jakiś straszny sen.. teksty pozorna dodał komentarz: Nie wiem.. naprawdę nie wiem.. jade do niego teraz na weekend.. i co.. mam tak po prostu oznajmić..Nie tak to sobie wyobrażałam.. jeden nieświadomy bład,a może zmienić caly przebieg..Ogolnie mam wrażenie,że to jakiś straszny sen.. do wpisu 17 października 2012
Kochani..Musicie mi pomóc bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem bardzo go kocham ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru ale wiem ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty boję się spotkania nie wiem co robić jak się zachować..wiem że w jakiś sposob to była zdrada a on mi tego nie wybczy nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić ale też oszukiwać..wiem że brzmi to jak dziwna prośba ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..

pozorna dodano: 16 października 2012

Kochani..Musicie mi pomóc,bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem,bardzo go kocham,ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę,nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru,ale wiem,ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty,boję się spotkania,nie wiem co robić,jak się zachować..wiem,że w jakiś sposob to była zdrada,a on mi tego nie wybczy,nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić,ale też oszukiwać..wiem,że brzmi to jak dziwna prośba,ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..

Jaki jest? Dla Ciebie będzie cwaniakiem z kapturem na głowie który żyję od imprezy do imprezy. Będzie dzieciakiem który jeszcze nie do końca ogarnia uczucia  a problemy rozwiązuję pięściami. Będzie skurwielem który potrafi zranić słowem który nie szanuję innych i który oleję Twoje zaloty. Dla mnie? Dla mnie chowa dumę do kieszeni i zamienia się w czułego drania. Przytula mnie  całuję i trzyma za rękę z tą dumą w oczach  kiedy poznaję mnie z kumplami. Dobrze wie że podczas okresu jestem nie do zniesienia i wtedy hamuję swoje głupie odzywki  bo przecież wtedy wszystko doprowadza mnie do łez. Jest moim całym światem i choć czasami potrafi mnie zranić  to też nikt nie kochał mnie tak jak on. Patrzysz na niego i widzisz kolesia z fajką w dłoni i złośliwym uśmiechem na ustach  a ja widzę kogoś kto potrafi być czułym  kogoś kto wiele wybacza i kogoś kto pomimo swojej pozy  mam wyjebane  jest najbardziej uczuciową osobą jaką znam. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 16 października 2012

Jaki jest? Dla Ciebie będzie cwaniakiem z kapturem na głowie,który żyję od imprezy do imprezy. Będzie dzieciakiem,który jeszcze nie do końca ogarnia uczucia, a problemy rozwiązuję pięściami. Będzie skurwielem,który potrafi zranić słowem,który nie szanuję innych i który oleję Twoje zaloty. Dla mnie? Dla mnie chowa dumę do kieszeni i zamienia się w czułego drania. Przytula mnie, całuję i trzyma za rękę z tą dumą w oczach, kiedy poznaję mnie z kumplami. Dobrze wie,że podczas okresu jestem nie do zniesienia i wtedy hamuję swoje głupie odzywki, bo przecież wtedy wszystko doprowadza mnie do łez. Jest moim całym światem i choć czasami potrafi mnie zranić, to też nikt nie kochał mnie tak jak on. Patrzysz na niego i widzisz kolesia z fajką w dłoni i złośliwym uśmiechem na ustach, a ja widzę kogoś kto potrafi być czułym, kogoś kto wiele wybacza i kogoś kto pomimo swojej pozy "mam wyjebane" jest najbardziej uczuciową osobą jaką znam./esperer
Autor cytatu: esperer

Dumni po zwycięstwie  wierni po porażce! Kocury kochane z Jastrzębia ♥ Jak ogarnę wszystkie inne sprawy  szkolne itd  to fotorelacja ze spotkania z AZS Politechniką na blogu oraz słit przed  i po  meczowe fotki z Russellem  Matteo  Miśkiem Ł i Robem.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2012

Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce! Kocury kochane z Jastrzębia ♥ Jak ogarnę wszystkie inne sprawy (szkolne itd) to fotorelacja ze spotkania z AZS Politechniką na blogu oraz słit przed- i po- meczowe fotki z Russellem, Matteo, Miśkiem Ł i Robem.

Kocham Cię mimo wszystko  rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem  to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą  bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuję. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Kocham Cię mimo wszystko, rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem, to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą, bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuję./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie chcę tego  więc czemu czuję jak się rozpadamy i z każdym dniem coraz bardziej to puszczam? Czemu kurwa muszę patrzeć jak mój związek nie ma już tak jaskrawych kolorów  czemu pomimo tego  że obojgu nam kurewsko zależy nie potrafimy o to zawalczyć? Patrzymy ze łzami w oczach jak się oddalamy  a słowa więzną w gardle i nawet nie potrafimy szepnąć prostego  proszę zostań  potrzebuję Cię  zawsze będę . Czemu wszystko jest tak kurewsko skomplikowane? Czemu mam wrażenie  że niektóre sprawy między nami sprowadzają się do zwykłego  to koniec   a po prostu brakuję nam odwagi puścić naszych dłoni. Teraz już wiem że najgorszy ból to ten  kiedy pod Twoimi palcami kruszy się coś co jest dla Ciebie najcenniejsze i przy każdym ruchu jest tego coraz mniej. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Nie chcę tego, więc czemu czuję jak się rozpadamy i z każdym dniem coraz bardziej to puszczam? Czemu kurwa muszę patrzeć jak mój związek nie ma już tak jaskrawych kolorów, czemu pomimo tego, że obojgu nam kurewsko zależy nie potrafimy o to zawalczyć? Patrzymy ze łzami w oczach jak się oddalamy, a słowa więzną w gardle i nawet nie potrafimy szepnąć prostego "proszę zostań, potrzebuję Cię, zawsze będę". Czemu wszystko jest tak kurewsko skomplikowane? Czemu mam wrażenie, że niektóre sprawy między nami sprowadzają się do zwykłego "to koniec", a po prostu brakuję nam odwagi puścić naszych dłoni. Teraz już wiem,że najgorszy ból to ten, kiedy pod Twoimi palcami kruszy się coś co jest dla Ciebie najcenniejsze i przy każdym ruchu jest tego coraz mniej./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy  znowu milczymy  znowu pojawiła się wizja utraty  a jego słowa  rób jak chcesz  zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję  nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to  abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko  skurwysyńsko ciężko  ale kocham go. Zależy mi  ale czemu widzę  że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie.  esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy, znowu milczymy, znowu pojawiła się wizja utraty, a jego słowa "rób jak chcesz" zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję, nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać,więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to, abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko, skurwysyńsko ciężko, ale kocham go. Zależy mi, ale czemu widzę, że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie. /esperer
Autor cytatu: esperer

Kolejna kłótnia  kolejne nieprzemyślane słowa  po których ciężko coś dodać. Raniące milczenie i wyciąganie planszy do gry  kto pierwszy się złamie . Moje łzy  jego odwracanie wzroku  udawana obojętność. Nic nie jest łatwe  ale też nikt nie dawał mi gwarancji  że tak będzie. Jaki jest ten związek? Raz pełen czułości  a raz potrafimy ranić siebie nawzajem bez skrupułów. Różne rzeczy się między nami działy  dużo mu wybaczyłam  on udawał  że nie wie wszystkiego. Odchodziliśmy  wracaliśmy  a potem znowu coś między nami pękało  ale teraz jestem pewna jednego... Za każdym razem  dłońmi poranionymi od odłamków tej miłości  zlepiamy wszystko na nowo. Może nie jest tak idealnie  ale w końcu kiedy było?  esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Kolejna kłótnia, kolejne nieprzemyślane słowa, po których ciężko coś dodać. Raniące milczenie i wyciąganie planszy do gry "kto pierwszy się złamie". Moje łzy, jego odwracanie wzroku, udawana obojętność. Nic nie jest łatwe, ale też nikt nie dawał mi gwarancji, że tak będzie. Jaki jest ten związek? Raz pełen czułości, a raz potrafimy ranić siebie nawzajem bez skrupułów. Różne rzeczy się między nami działy, dużo mu wybaczyłam, on udawał, że nie wie wszystkiego. Odchodziliśmy, wracaliśmy, a potem znowu coś między nami pękało, ale teraz jestem pewna jednego... Za każdym razem, dłońmi poranionymi od odłamków tej miłości, zlepiamy wszystko na nowo. Może nie jest tak idealnie, ale w końcu kiedy było? /esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć