 |
Ludzie się zmieniają tak samo jak pory roku : prędzej czy później wraca co było....
|
|
 |
wspomnienia kształtują życie.
|
|
 |
Ktoś mówił mi że śmierć to ulga
powiedz to tym którzy noszą ich
twarz na koszulkach
tym którzy do dzisiaj przeklinają
los
bo widzieli jak linia życia
zamienia się w prostą. / Pyskaty
|
|
 |
samobójcy uciekają od życia
zaczynają odliczać i przestają
oddychać
bez odwagi żeby przejść przez to
piekło
znam śmierć dookoła widzę jej
wszechobecność. / Pyskaty
|
|
 |
Nim kadłub pękł na pół jak arbuz
ukazując wnętrze,
pomyślała, że nie znali się nim w
padli w śmierci ręce,
on nie pytał skąd te blizny, czemu
je zasłania swetrem,
a ona czemu on nigdy nie chciał
jeździć metrem. / Pyskaty
|
|
 |
Patrząc w małe okno ścięte
lekkim mrozem,
wspomniała czas gdy robiła
sobie bransoletki nożem. / Pyskaty
|
|
 |
Nie lubiła topić smutków w
wódce.
Wiedziała, że tym razem efekt
przyjdzie wkrótce. / Pyskaty
|
|
 |
patrz, daję słowo, że ten czas
nas zmienił,
im więcej lat, tym więcej blizn i
więcej cieni. / Pyskaty
|
|
 |
Życie okazało się ździrą, co
przyprawia o depresje / Pyskaty
|
|
 |
Znów mamy brudne myśli,
w naszych głowach brudne
myśli,
wciąz mamy brudne myśli,
brudne myśli.
|
|
 |
nie traktuj mnie jak chleb powszedni , bo nawet on po kilku dniach robi się czerstwy . ♥
|
|
 |
Dość już twoich i moich łez
Jak jest wiesz, masz twarz
zasmuconą. / Pih
|
|
|
|