 |
Jest taka cząstka mojego serca, która należy tylko do Ciebie. Bez względu na wszystko, jest Twoja. Masz ja na własność. Ona mnie boli, ta Twoja część. Codziennie staram się przykryć ją tysiącem błahych spraw, ale nie potrafię. Ona nie daje o sobie zapomnieć. Szybkim biciem ciągle przypomina o tym, że jest, czeka. Tylko chyba nie wiem na co. Na Ciebie? Przecież wie, że nie wrócisz. Wie, jak to wszystko teraz wygląda, że Ciebie nie ma, a tak właściwie, to może nie tyle Ciebie, co nas. To nas już nie ma. Ja? Ja się z tym pogodziłam. To ono, serce, wciąż rozpamiętuje to wszystko. To ono nie umie bez Ciebie żyć i codziennie ma tą nadzieję na to, że wrócisz. Że znów cichym szeptem, jak bardzo kochasz ukoisz jego ból. / dontforgot
|
|
 |
Chciałabym Cię nienawidzić.
Chcę Cię nienawidzić.
Próbuję Cię nienawidzić.
Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła. Czasami myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam i..
|
|
 |
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś,
kto może żyć bez nas.
Potrzebować kogoś,
kto nie potrzebuje nas.
|
|
 |
Jak długo będziesz przeżywała rzeczy,
które odeszły?
|
|
 |
- Chciałabym żyć.
- Przecież żyjesz.
- Nie, ja egzystuję.
- A to nie to samo?
- Nie. Oddychanie, jedzenie, spanie i te wszystkie inne podstawy życiowe to sprawia, że egzystujemy, nie żyjemy. Życie polega na emocjach, na adrenalinie, w nim trzeba się zatracić, poczuć siłę, która sprawia, że tracisz oddech z wrażenia i chcesz poczuć to jeszcze raz i jeszcze, wciąż od nowa.
- Więc czemu tego nie zrobisz? Nie zatracisz się?
- I w tym problem. Nie potrafię. Za bardzo się przejmuję... wszystkim, nie potrafię się... zatracić, ot tak. Zazdroszczę ludziom, którzy to potrafią, zazdroszczę ludziom, którzy żyją.
|
|
 |
Nie ma nic głupszego i upadlającego niż walka o czyjąś miłość.
|
|
 |
Przytul mnie,
gdziekolwiek jesteś.
Proszę.
|
|
 |
Niektóre rzeczy nie wrócą
i to czasami boli.
|
|
 |
''kiedyś ci powiem, że ... im in love ''
|
|
 |
Pytasz się czemu wolę zadawać się z chłopakami niż z wami? Już odpowiadam. Oni w przeciwieństwie do was nie obgadują wszystkich naokoło. Oni mają w dupie to jak ktoś się ubrał, jaką ma fryzure czy też jakiej muzyki słucha, a jeżeli już im się coś naprawdę nie podoba to mówią ci to wprost, a nie obrabiają dupe. Ich głównymi tematami do rozmów nie są nowe odcinki jakiś pojebanych seriali, kosmetyki czy też nowe ciuchy. Oni wolą porozmawiać o muzyce, seksie albo o samochodach. Oni choćbym nie wiem jak miała zjebany humor zawsze mnie rozmieszają, żebym choć przez chwile się uśmiechnęła. Oni - są jednym słowem zajebiści. Więc nie dziw się, że na przerwach wolę z nimi siedzieć i odpierdalać niż patrzeć na wasze fałszywe ryje.
|
|
 |
Często mam takie chwile jak w najgorszym horrorze
Myślę Boże, czy jeszcze coś gorszego stać się może
Może ty mi pomożesz, gdy świat mój nagle legnie w gruzach
Powiedz, czy mi się uda znaleźć spokój w życia trudach?
|
|
|
|