 |
czasami chciałabym uciec od zgiełku ruchliwych ulic, daleko gdzie brakuje fałszywych ludzi. najlepiej na małą wieś, gdzieś w górach. codziennie rano pijąc poranne kakao widziałabym idealny widok. wieczorami zaś piekłabym pianki w ognisku, jak w amerykańskich bajkach. nocą leżałabym z Tobą przy kominku, na białym, miękkim dywanie i wiesz, świat wydawałby się lepszy, spokojniejszy - jak z bajki. chyba tak wyglada niebo.
|
|
 |
masz go przez większość dni w roku, nie wliczając wakacji, wszelkich świąt, weekendów, chyba sama najlepiej wiesz dlaczego. kiedy nikt nie zwraca na Ciebie najmniejszej uwagi szukasz jego sylwetki w tłumie ludzi spacerujących po szkolnym korytarzu. zawstydzona, ogarniasz jego nowe spodnie, buty, bluzę. mimo tego, iż już nic was nie łączy - tęsknisz, za jego uśmiechem, delikatnymi pocałunkami, barwą głosu. najwyższy czas zapomnieć, nie łudzić się. już nigdy nie będzie jak dawniej.
|
|
 |
poczekaj, wytrzymaj, oddychaj głęboko. Ci którzy odchodzą w jakiś sposób wciąż są z tobą.
|
|
 |
|
Obiecaj tylko jedno - Że mnie nie zawiedziesz. Zaufam Twym słowom, choć tak rzadko w nie wierze. | Ciagnij_Sie ♥
|
|
 |
|
Nie bolą nas wspomnienia, boli nas to, że nie możemy ich zmienić lub przezyć jeszcze raz.
|
|
 |
|
Jeśli Cię rozpalam zadzwoń na 998, Jeśli Cię ranię to zadzwoń na 999, Jeśli tęsknisz to zadzwoń do mnie.
|
|
 |
Gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach. I szukam w przeźroczach, czy jeszcze gdzieś ją widać, czy chociaż jedna z miliarda chwil była prawdziwa.
|
|
 |
Zawsze wiedziałam, że któregoś dnia wiatr przywieje mi Ciebie z powrotem.
|
|
 |
Wiem ile mogę siebie dać, wiem kiedy powinienem odpuścić, dać sobie spokój. Wiem też, że miłość boli. Oczy wylewają litry łez kiedy jest źle, ale nie mogę się poddać i jej też nie pozwolę.
|
|
 |
|
brak potrzeby by istnieć, by oddychać i trwać tu. [M]
|
|
 |
siadam sam na ławce, spokój wypełnia umysł
obudź się, przemyśl ruchy by się w tym nie pogubić.
sam do siebie mówię i to nie paranoje, am silną wolę i chwile słabości jak każdy człowiek
|
|
 |
gdy tylko ty wiesz czemu zerwał ci się rytm, to ciężkie łzy, o których nikt nie słyszał
|
|
|
|