 |
|
Zobacz ile się zmieniło od pierwszej domówki, ilu kumpli odpusciło, ilu z nich to kurwy
|
|
 |
|
wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
|
'próbujemy utrzymać się na powierzchni, ale ty znasz sposób jak nas zatopić.'
|
|
 |
|
'to musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm,
mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.'
|
|
 |
|
Blizna zawsze ci przypomni, że cierpiałeś.
|
|
 |
|
Dla Ciebie przebiegłabym maraton, wiesz, że nienawidzę biegać, dla Ciebie
zjadłabym największe świństwo, dla Ciebie skoczyłabym w ogień, dla
Ciebie rzuciłabym się z najwyższego budynku jaki widziałam, dla
Ciebie…..kurwa, a zrobiłbyś też to dla mnie?
|
|
 |
|
To nie jest tak.. Ja już chyba naprawdę nie czuje do niego nic poważniejszego. Nie zależy mi na nim. Ale nie moge powiedzieć, że jest mi do końca obojętny. Coś tam jeszcze znaczy. Wbrew pozorom to z nim przeżyłam jedne z najpiękniejszych chwil w moim dotychczasowym życiu. I cholera.. Ja tak uwielbiam brunetów.
|
|
 |
|
Serce mówi - napisz do niego, a rozum mówi - po co, żeby znów Cię zranił..
|
|
 |
|
Zazdroszczę dzieciom, które przed kilkoma sekundami przyszły na świat. Mają szanse by skierować swój los w dobrą stronę.
|
|
 |
|
patrząc z perspektywy czasu stwierdzam, iż te kłótnie Nam pomogły, zawsze próbowaliśmy dojść do porozumienia, choć często jedno chciało dogryźć drugiemu, chciało go powalić swoimi argumentami. Ale pamiętasz? zawsze wychodziliśmy z tego bez szwanku, bez uszczerbku, kochaliśmy się tak samo, śmiem myśleć iż nawet bardziej, nieraz traciliśmy swoje zaufanie, lecz później udowadnialiśmy ze zdwojoną siłą jak bardzo na nie zasługujemy, walczyliśmy o siebie nawzajem, pokazując, że zależy Nam na sobie, że jesteśmy jednymi z tych, którym dane będzie kochać się już po kres tego co najcenniejsze otrzymaliśmy od Boga, po życia kres, Skarbie.
|
|
 |
|
W domu kolejna awantura, zamykam się w pokoju. Głośną muzykę przebijają krzyki. Skulona na łóżku, jak małe dziecko chowam się pod kocem. Nie radzę sobie. Nie radzę sobie w domu, w szkole, w życiu, w miłości. Zaciskam wilgotne powieki. Chcę zniknąć.
|
|
 |
|
Po co szukać miłości skoro mamy do wyboru tyle alkoholu.
|
|
|
|