 |
- Kocham Cię tak bardzo, że mogłabym wziąć ślub z Tobą nawet jutro ! W dżinsach .
- Jutro odpada. - Czemu .. ? - Dżinsy mam w praniu.
|
|
 |
zatańczysz ze mną ? - o , taak .! - ale ja nie chcę , żeby to był tylko jeden taniec ..
- a czy ja Ci powiedziałam , że ja Cię w ogóle chcę wypuszczać z ramion ?
|
|
 |
Męska szowinistyczna świnia. Dzięki Tobie zaczynam żałować , że nie jestem feministką..
|
|
 |
i znowu płacze, to już kolejny raz w tym tygodniu. znowu nic mi się nie chce. a jedynym sensownym pomysłem jest zabicie wszystkich, by samotność była koniecznością, a nie wyborem..
|
|
 |
ćpaj dalej, bo to jest teraz przecież w modzie.minimum raz w tygodniu napij się 2 puszek piwa, byś do końca nieznormalniała. minimalną ilość fajek, jaką możesz wypalić w ciągu dnia to 7, bo przecież nikt by nie zwrócił na Ciebie bez tego uwagi. nie zapominając musisz poznać co najmiej 5 nowych kolesi w ciągu miesiąca, z którymi będziesz się woziła po mieście. a no i najważniejsze . przecież w Twoim wieku to oczywiste, że 2 razy w tygodniu jedziesz na zajebistą impreze po za granicami Twojego miasta, gdzie kolesiem po trzydziestce, za marny hajs robisz loda. taaaaaaaak to jest przecież życie na poziomie.
|
|
 |
Masz moją gwarancję, że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy..
|
|
 |
-ten związek nie ma celu, przyszłości i w ogóle jest bez sensu. -i w sumie teraźniejszości też nie ma...
|
|
 |
'Jestem jak sms zbudowany z literek, a moje DNA ma sto wiadomości do Ciebie' ♥
|
|
 |
Znów do skroni puka moja kochanka - depresja.
..
|
|
 |
pierdolisz o porankach, tak? mówisz jak było cudownie i że byłam najlepszą kobietą jaką miałeś? chwalisz się kolegom, że takie 'cudo' było z Tobą. chwalisz, czy po prostu kpisz ze mnie? chcesz mnie ośmieszyć, tylko po to bym czuła się jeszcze gorzej. bym z czasem przestała w ogóle mieć jakiekolwiek chęci do życia. jestem tylko Twoim problemem do normalnego życia. problemem, który musisz jakoś zniszczyć.
|
|
|
|