 |
|
Nikt nie słyszał w nocy krzyku, diabeł się uśmiecha, obojętność na krzywdę, to przecież ludzka cecha.
|
|
 |
|
I nie panosz się już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś. Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien?
|
|
 |
|
wiesz, boję się tego co będzie, że coś nas kiedyś rozdzieli, tak jak tych ludzi wokół nas, niczego nie można być pewnym, choć pewna jestem za siebie i tego co czuję do Ciebie...
|
|
 |
|
Nikt o tym nie wie, chciałem wszystko skończyć. Kartka, długopis, łzy napełniają oczy.
|
|
 |
|
jestem dobry na raz, może dwa potem skreślić
|
|
 |
|
kto mnie szuka ten mnie znajdzie, tam gdzie czuć zjaraną gandzie
|
|
 |
|
Któregoś dnia ze złości zaczęła palić - tak zostało jej do dziś.
|
|
 |
|
Zostań , a oboje się przekonamy czy warto .
|
|
 |
|
Bo tak zostałam wychowana. Wielka, pierdolona dama! Ze skrzywionym charakterem !
|
|
 |
|
Jak nie możesz dojść do siebie, to chodź do mnie ♥
|
|
 |
|
mam do ciebie dwa stosunki : stosunek olewający i stosunek seksualny - pierdolę cię.
|
|
 |
|
budzisz się i widzisz resztki poprzednich dni. to tęsknota.
|
|
|
|