głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiciak2424

I nagle przychodzi taki dzień  kiedy zdajesz sobie sprawę  że już Go nie kochasz.  Nie kochasz Go  ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już Go nie kochasz. Nie kochasz Go, ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.

Nie umiem o Ciebie walczyć  ale tak strasznie mi na Tobie zależy.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

Nie umiem o Ciebie walczyć, ale tak strasznie mi na Tobie zależy.

Jako mała dziewczynka uwielbiałam żyć w magicznym świecie. Zatapiać się w jego fantazjach i rozkoszach. Żuć truskawkową gumę Orbit i pić wiele  wiele butelek Tymbarka siedząc na ławce i wyobrażając sobie lepszy świat. Teraz gumę zamieniłam na papierosa  Tymbarka na alkohol  ławkę na zimną podłogę. Nie przez życie się zmieniłam  chodź czasami dawało mi kopa w dupę  mimo to podnosiłam się po każdym bolesnym upadku. Czekałam na jednego twojego SMS  na jedno spojrzenie  na jedną rozmowę  na poczucie ciebie. Tylko Ciebie. Teraz mnie zraniłeś  bo nie chcesz mnie mieć? Rozumiem  wolisz plastiki  które mają tonę pudru ma mordzie i oddają się przy pierwszej okazji. Poradzę sobie bez Ciebie  mam wielu fantastycznych przyjaciół  którzy nie odejdą ode mnie nigdy. Nie przeszkadza im to  że się nie maluję   nie noszę szpilek. Przy nich mogę mieć rozczochrane włosy  które będą powiewały na wiatr  luźny t shirt i najzwyklejsze spodnie na świecie! Dzięki nim znam swoją wartość! Patrz co tracisz! Ułożę

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

Jako mała dziewczynka uwielbiałam żyć w magicznym świecie. Zatapiać się w jego fantazjach i rozkoszach. Żuć truskawkową gumę Orbit i pić wiele, wiele butelek Tymbarka siedząc na ławce i wyobrażając sobie lepszy świat. Teraz gumę zamieniłam na papierosa, Tymbarka na alkohol, ławkę na zimną podłogę. Nie przez życie się zmieniłam, chodź czasami dawało mi kopa w dupę, mimo to podnosiłam się po każdym bolesnym upadku. Czekałam na jednego twojego SMS, na jedno spojrzenie, na jedną rozmowę, na poczucie ciebie. Tylko Ciebie. Teraz mnie zraniłeś, bo nie chcesz mnie mieć? Rozumiem, wolisz plastiki, które mają tonę pudru ma mordzie i oddają się przy pierwszej okazji. Poradzę sobie bez Ciebie, mam wielu fantastycznych przyjaciół, którzy nie odejdą ode mnie nigdy. Nie przeszkadza im to, że się nie maluję , nie noszę szpilek. Przy nich mogę mieć rozczochrane włosy, które będą powiewały na wiatr, luźny t-shirt i najzwyklejsze spodnie na świecie! Dzięki nim znam swoją wartość! Patrz co tracisz! Ułożę

Była na imprezie. Wiedziała  że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc  że ona tam jest. Odwrócił się  spojrzał na jej oczy  które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl  że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie  no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie  kurwa  myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić  co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.

uczucia pisane szminką na lustrze.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

uczucia pisane szminką na lustrze.

potrzebuję ósmego dnia tygodnia  tylko dla nas.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

potrzebuję ósmego dnia tygodnia -tylko dla nas.

kiedy nie ma Cię przy mnie znów mam miłosnego kaca.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

kiedy nie ma Cię przy mnie znów mam miłosnego kaca.

nic mi nie potrzeba  zabierz mnie  wszystko jedno gdzie   .

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

nic mi nie potrzeba, zabierz mnie, wszystko jedno gdzie .

You are my definition of happiness.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

You are my definition of happiness.

miłości nie ma dziś.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

miłości nie ma dziś.

weź zatrzymaj się na chwile popatrz  ile razy  spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś.

będę go czule wspominać   jako dupka.

blondziaaaa dodano: 23 lipca 2011

będę go czule wspominać - jako dupka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć